kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Ile mogę dostać za skręcone kolano?. Witam!
po pierwsze to: zalezy na jak kwote byles ubezpieczony
po drugie: to zlaezy czy sobie cos zerwales (wiazadla), czy uszkodziles np
łąkotkę, czy podczas urazu mialeś blokadę kolana.
po trzecie to: to ile dostaniesz zalezy w duzej mierze od ciebie, tzn od tego
jak "wypadniesz" na komisji lekarskiej.

Ja trzy lata temu skresilem sobie kolano i uszkodzilem łąkotkę. Dostalem chyba
6%. Pół roku pozniej ponownie skresilem to samo kolano tylko ze przy okazji
zerwalem wiazadla-mialem dwie operacje. Dostalem jak dobrze pamietam 20%
(operacje zrobily swoje). Jak dobrze pamietam to za skrecenia stawu kolanowego,
bez jakis powaznych uszkodzen mozna dostac tak do 8%.
Powodzenia na komisji.
ZUS vs.zwolnienie lek.. Diagnoza:uszkodzenie łąkotki przyśrodkowej+dodatkowo przerost fałdu maziowego.
Oczywiście coś tam pisze po łacinie na skierowaniu.Natomiast co do RTG to tam
zmian nie ma.Zresztą wszyscy lekarze powtarzali mi,że często nic nie widać,nawet
na MRI nie zawsze zamiany wychodzą tak jednoznacznie-zresztą to samo piszę
forumowicze nt.swoich przeżyć z kolankami.

Co do pracodawcy?Hmmm...pracę zaczęłam niedawno.Wykonuję obowiązki z w sumie za
2-3 osoby na normalnym etacie.Płaca b.kiepska,aż nie uwierzyłybyście ,że tak
jeszcze gdziekolwiek płacą.
Właściwie tą pracę traktowałam jako przejściową(studiuję,znam w sumie 2
języki),do czasu znalezienia czegoś co byłoby zgodne z tym,co chcę w życiu robić.
Tak,masz rację mam podejrzenia,że to pracodawca zadzowonił do ZUSu.Wiedział o
moich kłopotach z kolanem,wiedział,że próbowałam wszystkich pozostałych metod
leczenia(blokady,leki sterydowe).
Niestety one wszystkie nie są obojętne i w zasadzie tymczasowe.
Jestem rozżalona tym wezwaniem i jej posunięciem,ponieważ to właśnie na skutek
pracy dorobiłam się tak poważnej kontuzji.
W tej pracy nie są przestrzegane normy pracy dot.kobiet.
Nie,nie to nie jest market typu Biedronka
Branża z art.biurowymi można powiedzieć.O tym jak ciężka to praca(ile ton to
przerzucenia) może świadczyć stan mojego kolana.

Dziękuję za Wasze odpowiedzi Mam nadzieję,że to rzeczywiście wystarczy,tym
bardziej,że samo badanie kolana przez lekarza wystarczy-odczucia bólu nie można
oszukać podczas "macanka" kolanka



Szukam ortopedy- kolano. Ty masz parę osób w rodzinie z problemami ACL, ja osobiście przez to przechodzę,
bo operację mam dopiero za pół roku. W mojej rodzinie też dwie osoby miały
porozrywane ale wszystkie więzadła. Do tego dochodzi brat mojego kolegi, który
również miał zerwane ACL i boczne.

Zapomniałem o tych testach, o których napisałaś. W zasadzie to od nich zacząłem
zbierać informację o skręceniach kolana. Tylko, że.... te testy pochodzą sprzed
60 i więcej lat. No ale ok. Zakładam, że każdy dobry specjalista zdaje sobie
sprawę, że jeśli taki test wykaże urazy łąkotek - to mamy problem, ale jeśli nie
wykaże, to wcale nie oznacza że problemu nie ma.

Rekonstrukcja ACL za pomocą artroskopu nazywa się artroskopową rekonstrukcją
ACL. Bo rekonstrukcja może odbywać się też na otwartym stawie i kiedyś
wyglądała właśnie tak.

Co do dalszych wywodów - myślę że i Ty, i ja dużo wiemy z tego zakresu (jak na
nie-lekarzy). Wydaje mi się, że więcej wiem czasem ja, a czasem Ty, uśredniając
pewnie wyniki będą zbliżone. Bo ja nie zakładałem sytuacji przeprowadzenia
artroskopii np. z powodu blokady kolana, co przecież się zdarza przy uszkodzeniu
stawu.
MOCNO SFORSOWANE KOLANO po wycieczce rowerowej. mol333 napisała:

>
> Boli mnie tylko łękotka z samej góry.
>

kilka razy miałam problemy z łąkotka, ale myślę ze nie potrafiłabym powiedzieć,
ze boli mnie ona od góry... łąkotka znajduje się pomiędzy kościa udową a
piszczelową i myślę że ewentualnie może boleć jej przód albo tył, ale to też
trudne do stwierdzenia. podstawowymi objawami uszkodzenia łąkotki jest blokada
kolana i brak całkowitego wyprostu, strzelanie i przeskakiwanie w kolanie.
przynajmniej z tego co sie orientuję, bo lekarzem nie jestem, ale
ciagłe "przygody" z kolanami przyczyniły sie do poszerzenia wiedzy z tej
dziedziny.
skoro masz opuchnęte kolano to możesz stosować żel fastum lub reparil, no i
zapewne dobrze by zrobiły okłady z lodu tak na 30 -40 minut 2-3 razy dziennie.
pzdr
MOCNO SFORSOWANE KOLANO po wycieczce rowerowej. -Witaj rechabilitantko. Jeżeli chodzi o objawy uszkodzenia łąkotki o których piszesz to one u mnie nie występują. Nie mam żadnej blokady, strzelania ani przeskakiwania. Mogę też kucnąć i zgiąć kolano. Widać to nie łąkotka, myślę że może to więzadła krzyżowe o których przed chwilą czytałam. W trakcie tych nieszczęsnych wycieczek moja lewa noga spełniała funkcję amortyzatora na nierównym terenie ponieważ zwyczajnie bolała mnie pupa. Unosiłam się więc na lewej nodze. Boli mnie rzepka z przodu z prawej strony u lewej nogi. Przy podciąganiu stopy do pośladka mam wrażenie jakgdyby mięśnie uda ciągnęły mi boleśnie rzepkę.

< JUTRO JEST PIERWSZY DZIEŃ Z RESZTY MOJEGO ŻYCIA. CZAS NA ZMIANY! >