kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

15.07.2009. Czy w takiej sytuacji laweta nie może przyjechać szybciej? W 90 minut to może przyjechać z Huty albo sąsiedniego miasta. Moim zdaniem lawety powinny się pojawiać wiele szybciej. Zgłoszenie MPK do Policji, Policja natychmiast wzywa lawetę a poszukiwania kierowcy zostawić na kiedy indziej. Zresztą sam szybko się zgłosi.
Można by rozpisać przetarg na usługi lawety- w warunkach widełki cenowe (wysokie!) i szybkość dotarcia do miejsca zdarzenia. Koszt oczywiście na idiotę, który nie umie parkować.

PS: Czemu większość artykułów na EKK w pierwszym akapicie jest urżnięta?
http://news.komunikacja.krakow.pl/lokalne/index.php?id=367
Czerwcowe maleństwa 8. Ja też siedzę sama, znaczy z Kamisiątkiem bo mąż pojechał z kuzynem do Pyrzowic po swojego brata i jego dziewczynę, którzy dziś wracają z Tunezji. taki wyczekany urlop, a jak się może orientujecie Tunezję nawiedziły największe od iluś tam lat opady deszczu i powodzie straszne, więc urlop do d..... bo lało cały czas z tego co wiem, hotel do d...., ale ostrzegałam, że to 3 gwiazdki tunezyjskie, jedzenie do d....., a najlepsze zostało na koniec. Chyba nie uwierzyli wczoraj w smsa, ale jak ich kuzyn odwoził to podczas jeo powrotu na A4 wyleciały 2 dziki Jednego zdjął kuzyn na zderzak, a drugiego facet jadący w kierunku przeciwnym czyli do Katowic. Na szczęście kuzynowi nic się nie stało (140 km/h), ale auto stoi do naprawy. Za wszystko płaci ubezpieczenie bo to na austostradzie się stało - od lawety po taxi do Krakowa (cholerni grzybiarze przecinaja siatki). Nie zmienia to faktu, że państwa urlopowiczów chyba szlag trafi, bo oni mieszkają we Wrocławie................... Masakra po prostu.
Motoryzacyjna Blabla pogaduchy zmotoryzowanych :).
Prawdopodobnie będę musiał jechać jakieś 40km bez szyby (żeby zrobić podszybie muszę wywalić obecną która i tak jest do wyrzucenia, a najbliżej wklejają w Krakowie)... ile w razie czego mogą mi za to przywalić?? :P

Mandatu pewnie jakiegoś strasznego byś nie dostał... może z 200 pln, ale na bank poleci Ci dowód i dojdą koszty kolejnego przeglądu, także poproś kogoś i weźcie auto na hol - zawsze to inna rozmowa z ewentualną kontrolą, a najlepiej jak byś miał znajomego z lawetą, bo normalne wynajęcie też nie będzie się opłacało...

Możesz też pokombinować :P Dowiedz się, czy masz w swoim pakiecie OC opłacone odholowanie przy jakimś zdarzeniu drogowym... jeżeli tak, i jeżeli obecna szyba idzie do wywalenia to weź kamienia ;) i ją rozwal, zadzwoń do ubezpieczyciela, powiedz, że na trasie dostałeś czymś spod kół w przednią szybę, która uległa zniszczeniu, nie możesz dalej jechać i potrzebujesz transportu do warsztatu...

Limanowskiego....
Do MPK nie ma co pisać, bo za wypożyczenie wagonów z MKT trzeba zapłacić, czyli tym samym wzmocnić konkurencję
Zawsze można się zamienić na składy 805Na. Ewentualnie zastosować patent MPK Kraków, czyli, tak jak już ktoś pisał, wypożyczyć ze Śląska 111N. Teoretycznie taniej jednak powinno wyjść z MKT - bliżej, tak więc odpada problem transportu (mogą dojechać po prostu po szynach, nie trzeba wynajmować lawet), poza tym są wąskotorowe - nie trzeba podmieniać wózków.

A co do konkurencji - nowy prezes MPK to dawny prezes MKT, poza tym te dwie firmy obsługują różne linie (mimo zbliżonej relacji 46 i 11, jadą one przecież inną trasą, 11 jedzie przez centrum Łodzi do centrum Zgierza, a 46 dowozi do Ozorkowa). Tak więc trudno tu o konkurencję.
małopolskie. Uwaga Motomaniacy! Na Ul. Pasternik wlotowej do Krakowa Policja zrobiła 2dniową akcje motocykl. Trwa już teraz do jutra. Skubani się wycwanili, jak coś jest nie tak z moto albo z kierowcą to zajazd na pobliską stację Arge i laweta... W tej chwili mają już 2 osoby które śmiało coś im gestykulują (widzę z okna) więc myślę że to dobry pomysł by podać info dalej.
Informacje potwierdziłem u znajomego policjanta!

Pozdro
Ninja
JESIENNY -WRZEŚNIOWY ZLOT POJEEPANYCH INACZEJ. Ja też jestem na TAK

Niech się forum wypowie i może rocznice Eldorado spędzimy w Biskupicach

Śląsk i Kraków będzie miał blisko, Warszawa po trasie - o Łodzi nie wspomne Poznań też za bardzo nie jest poszkodowany a ludzi z północnych krańców się na lawety i lory załaduje

... tak tylko sobie głośno myśle.

Piotr !!! Wpisowe musi być SUPER PROMOCYJNE

Pożyjemy zobaczymy.
Polo 6N GTi by Lato. hehehe skrzynia niezaciekawie wyglada ostatnio bo klekla .... i polo juz stoi 4 tydzien ale juz niedlugo renowacja calego auta )) juz szersze plany w ta sobote polo jedzie do krakowa na lawecie. Skrzynia pojdzie do regeneracji... a auto bedzie cale malowane plan na kolor itp juz jest. Felgi ida tez do malowania aaa i instalacja w prawych drzwiach bedzie na nowo ciagnieta po sie troche popalilo wiec polo bedzie teraz cale robione. Przedni zderzak idzie na gladko zostaje tylko kratka pod rejstracja, klapa tylu zostaje sama resjtracja znaczek i klamka out! to by bylo na tyle jak polo bedzie cale zrobione umieszcze zdjecia
Laweta. heh ciagnalem puga na lawecie z toru w bilgoraju miesiac temu... lawete znalazlem z krakowa
na allegro. jechalem w nocy z soboty na niedziele. przejazd wyszedl mnie 600. ja dzwonilem
awaryjnie i potrzebowalem ja na juz. jak poszukasz z wyprzedzeniem to za 500 znajdziesz.
szukaj pod transport a nie pomoc drogowa bo z pomocy licza po 2 zeta. jak chcesz to moge ci
wyslac namiar na ta co mnie przyciagla...

chyba ze masz kogos zaprzyjaznionego co za paliwo pojedzie to jeszcze lepiej....
UWAGA w CZWARTEK GDZIE PARKUJECIE. Hmm a ja napisze tak.
Panowie chyba zyjecie w innych czasach i nie idziecie do przodu wraz z technika, jakbyscie nie zauwazyli to wiekszosc lawet ktore jezdzi teraz po krakowie dla policji i strazy pozarnej , nie ma wciagarek i najazdow ale opuszczana platforme. Taka platforma schodzi prawie do stanu poziomego, pozniej wystarczy wciagnac auto po prostej na platforme i wtedy cala platforma jest wciagana na auto.
Wiec nie uszkodzi wam zderzadaka ani nadwozia (podwozia)
pozostanie wam tylko mandacik , holowanie i parking czyli okolo 500 zl
APMC 2009. czekam na odpowiedź od poznaniaków w kwestii terminów imprez ytp w 2009

humin, pisząc o koszalinie weź pod uwagę dwie rzeczy:
1. apmc jest zawsze rozgrywany przy okazji innych imprez (super oes, ytp, mrw) i rozumiem że w koszalinie też musielibyśmy przyłączyć się do jakiejś imprezy
2. w apmc 2009 regularnie będzie jeździło 15-20 kierowców, 5 w wawy, 5 z krakowa, 2 z wrocławia, 3 z cieszyna, 1 z kielc, 1 z bieszczad + może dołączą jacyś nowi ... i opcja z 4-ma eliminacjami (poznań - radom - poznań - kielce) jest optymalna bo do koszalina to kawał drogi i bez lawet to nie odważyłbym się jechać upalać auto na torze

bardzo wstępnie możemy przymierzyć się do kalendarza w taki sposób:
maj - ytp poznań? może jakieś classicauto cup?? super oes?? może jeszcze coś innego??
czerwiec - mrw radom
lipiec - ytp poznań
wrzesień - super oes kielce

generalnie to jak uda się zgrać terminy żeby dwa razy być w poznaniu to impreza jest na tyle ciekawa, że warto podjąć wysiłek, a jeśli nie uda się dwa razy gościć w poznaniu to pozostaje sprawdzony terminarz, podobny do tegorocznego kielce - radom - poznań - kielce

oczywiście to co napisałem to tylko szersze otwarcie dyskucji na ten temat
[Dakota, Kaes] - V6, 2007, Kraków. ok auto w warsztacie.



Interesujące fakty:
1. Okazało się, że mustang na lawecie zwraca uwage jeszcze bardziej niż sam mustang.

2. Babka w warsztacie prawie nas słuchac nie chciała bo taka zapatrzona w auto (aż się Dakota "zezuła" )

3. W warsztacie mają Mercon V.

4. Na koniec dostaliśmy zaproszenie na cotygodniowe nielegalne wyścigi w Krakowie.



czekam na telefon co i jak z koniem, ale przynajmniej coś się już dzieje a nie przebierać nogami do poniedziałku.
Opony caloroczne. Chyba jeszcze nie było takiej zimy, która by nie zaskoczyła drogowców, poza tym nie wszystkie drogi są odśnieżane
Tej zimy wybrałem się do Krakowa z zimówkami na tylnej osi, bo przód oddałem do poklejenia (gwoździe załatwiły mi 2 oponki), całą drogę świeciło słoneczko, wjechałem do centrum i się zaczęło - czarno, oberwanie chmury, pełno śniegu, błota, itp. Pługi nie wyrabiały, tak padało. Musiałem zjechać z głównej drogi, pech chciał że u dołu górki była sygnalizacja i zapalone czerwone światło, a przede mną duży autobus.. delikatnie hamulec, powolutku, ciach - zblokowało koła (przednie na wielosezonowych dębicach passio) i jak na sankach pognałem w dół. Całe szczęście, że droga szła po lekkim łuku i zdołałem złapać zaspę, bo bym miał bilet powrotny na lawecie. Gdybym miał komplet pewnie nie było by niespodzianki, a tak w zaspie nadziałem się na jakiś pręt i opona była do wyrzucenia.
Ubezpieczenie..
Lawetę i transport do ASO zapewnia Ci gwarancja

Wiem, ale do najblizszego. A tak - samochod zdechnie Ci w Krakowie, to na lawecie do "zaprzyjaznionego" ASO w Elblagu nie ma problemu sie dostac, a na miejscu czeka samochod zastepczy. Tego gwarancja nie zapewnia.


PS. Czy to nie powinno byc w dziale "Kredyty, (...) ubezpieczenia" ?