kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Wazelinujcie mnie!. On Wed, 25 Feb 2004 22:07:23 +0000 (UTC), Krystyna Chodorowska <kry@sail-ho.plwrote: Khm. Gdybym ja przez sześć lat regularnego wykonywania jakiejś czynności nie zanotowała u siebie żadnego postępu w stosunku do stanu wyjściowego, tobym się raczej zmartwiła. Nawet bardzo bym sie zmartwiła.
Nie, po prostu juz po kilku godzinach na tyle opanowalem technike jazdy, ze juz wiekszego postepu w tej dziedzinie nie da sie zrobic. Bo niby co jest trudnego w kierowaniu samochodem? Taka byla moja pierwotna teza. Nauczyc sie wciskania pedalow z wyczuciem i operowania kierownica hmm... jaki problem?
Nie mowie, ze teraz jezdze tak slabo jak wtedy lecz wtedy jezdzilem rownie dobrze jak teraz. Ale to pewnie wlasnie tak jest, ze jedni latwo ucza sie jezykow inni z lekkoscia rozwiazuja krzyzowki, a jeszcze inni od urodzenia umieja prowadzic samochod ;) Sa to pewnie wypadkowe wielu roznych cech i dlatego nielatwo jest odkryc ktorych. Delfino
Mniej reklam?. Użytkownik "Michal Koziara" < Czyli miałeś rację. ATSD - tak trudno było to udowodnić? Dla ułatwienia dodam, że wszystko znalazłem w sieci.
Dla ułatwienia to sobie krzyżówki rozwiązuj. A skoro tak łatwo było to udowodnić, to po cholerę od razu sobie nie znalazłeś? Ja zresztą i tak dałem Ci linka pod którym jest napisane dokładnie to samo, opatrzone informacją, że wprowadza się tę regulację "dostosowując polskie prawo do norm unijnych".
Oj, jak Ty lubisz bić pianę...
Testowanie uczniów, czyli parcie na wynik. Jest wielu wybitnych bez wiedzy o mitochondrium!!! Do czego Ci to potrzebne, ten żargon?To można po polsku powiedzieć
może kilkoma slowami i tyle.Jak często i do czego używasz "wiedzy",
że bitwa pod Plowcami byla bodajże w roku 1331 czy jakoś tak- do
krzyżówek;-)))))))))))))))
Dziś encyklopedie są latwo dostępne, informacje tego typu też i
ludzie-encyklopedie są zbędni.Co innego znajomość języków,
matematyki (ale nie jako listy wzorów;-)], fizyki czy chemii(jak w
przypadku matematyki), psychologii etc gry, gierki, sztuczki z facetami .............. Widocznie ma wszystko za łatwo Zrób mu jakieś utrudnienia.
Np daty waszych spotkań nie wysyłaj mu smsem, tylko rób krzyżówki albo
logogryfy, ewentualnie skomplikowane rebusy.
Do swojego dzwonka od domofonu podepnij przewód wysokiego napięcia. Obiady rób
tak jak robiłaś, ale talerza nie stawiaj mu na stole tylko np gdzieś w losowo
wybranym miejscu w parku (np pod ławką) dając mu tylko jakąś jedną wskazówkę,
kompas i mapę z XIX-go wieku. w czym połączyć 3 warunki??. No oczywiście porzeczka nie ma kolców,ale w masie krzewów jeden
bezkolcowy się uchowa.A np. taki porzeczkoagrest,nie dość ,że ma
smaczne owoce/krzyżówka czarnej porzeczki z agrestem/,to rośnie do
2m.A odmiany głogu o pełnych kwiatach nie mają tak intensywnego
zapachu,a same głogi łatwo się ukorzeniają,więc wystarczy kilka
gałązek i trochę cierpliwości.Kilkanaście lat temu w Muratorze był
pokazany /19 wieczny/sposób na płot głogowy.Sztobry,czyli długie
pędy sadzono pod 45 stopniowym kątem na zmianę skierowane w prawo
lub lewo.Pędy przeplatano jak siatkę i po 3 latach był płot i
żywopłot.Wedle opisu nie do sforsowania.No i przez 3 lata trzeba
wiosną i latem pędy prowadzić ukośnie i przeplatać .Bardzo mi się
ten pomysł apodobał,ale odstraszyła ilość pracy.Może latyfundyści
mogli sobie na coś takiego pozwolić.A sam pomysł badzo ciekawy. Errata do errat.
Ja pamiętam, że kiedyś redakcja wydrukowała lustrzane odbicie właściwego
diagramu krzyżówki oraz lustrzane odbicie objaśnień. Jako że była to krzyżówka
obrazkowa, to właśnie obrazki były odbite na lewą stronę.
A najfajniejsze były listy czytelników, które później zamieszczano - brzmiały
one mniej więcej tak: "ach, nie mogłem rozwiązać tej krzyżówki, ale patrzę - na
jednym z obrazków napis <SKLEP> odbity jest lustrzanie, co pokierowało mnie na
trop, że może cały diagram odbity jest lustrzanie - i rzeczywiście, po tym
stwierdzeniu krzyżówka rozwiązała się bardzo łatwo. Wielkie brawa dla redakcji
za to, że w tak nietypowy sposób ćwiczy spostrzegawczość nas, czytelników!
Wspaniały pomysł!"
:)
II Otwarte Szaradziarskie Mistrzostwa Głogowa. Wróbelki ćwierkają, że można się spodziewać dwóch zestawów zadań. Zadania będą
bardzo różnorodne, niektóre całkiem łatwe, kilka całkiem trudnych, a większość
taka średnia. Większość to będą krzyżówki. Generalnie zadania będą do
rozwiązania.
Mam nadzieję, julesw, że zaspokoiłem twoją ciekawość!?
:-)
Jak zapomnieć o pracy?. Nie jest łatwo radzić komuś,myślę,że jesteś przepracowany,potrzebujesz parę dni
wolnych od pracy, problemów,czasem pomaga ''zarycie sie'' gdzies w głuszy,ciszy
sam na sam z naturą.Mnie też kiedys dopadła ta pani/upierdliwa/ i nic nie
pomagało,wychodzenie z domu,chodzenie bez sensu też nic nie pomagało,chodząć
nie umiałam nic dostrzec poza moimi problemami,wiec przestałam wychodzić,
pomagamy krzyżowki gdzie musiałam myśleć o czymś innym,ale tez na krótko,na
nogi postawiała mnie książka''Potęga podświadomości''
I jeszcze jedno trzeba się nauczyć oddzielać praca-dom,to bardzo trudna sztuka
życia,ale czlowiek musi tego nauczyć,wiem,ze nie jest łatwo.
Zajmij sie czymś co np,lubisz robić nie wiem czytać, pisać,słuchać muzyki
ulubionej.
Powodzenia Sagi.
Debiut Weekendowego Tatusia. Debiut Weekendowego Tatusia Kiedyś musiał przyjść ten dzień - zadebiutowałem wczoraj jako Weekendowy Tatuś, spędzając kilka godzin z dziećmi w byłym mieszkaniu. Troszkę krzyżówek, potem gra w statki i czytanie przed snem. Niestety, nie odbyło się bez poważnego spięcia z kobietą (moja w sumie wina, zgodziłem się na zabawę ruchową w JEJ pokoju, kiedy wyszła z mieszkania, a ona odkryła ślady po zabawie), więc w pewnym sensie fastart. Może następnym będzie lepiej, w zasadzie musi być, bo inaczej kolejnego razu nie będzie. Nie było mi łatwo (wspomnienia, widok kobiety); mama chyba powinna na czas tych spotkań wychodzić.
Potem basen, kawalerskie zakupy (jak długo można żywić się cukierkami?) no i przed północą usnąłem, śniąc o ponętnych i niekoniecznie uczciwych rozwódkach. W sumie dzień do przodu, tylko trzeba będzie tak wytrzymać następnych 5 lat.
Od 24 lipca straż miejska karze kierowców!. Postulat likwidacji PM raczej nie przejdzie, ale zadania związane z ruchem
drogowym to trochę przesada.
W poprzednim wątku na temat PM pisałem, że jak dostaną znowu uprawnienia to
znowu zaczną sępić na kierowcach przekraczających prędkoś i porzucą swoje inne
zadania i co............ o 16:45 wracałem Katowicką do domu i oczywiście kogo
spotkałem? Fotoradar municypalnych. Wiadomo, że stoją tam, bo łatwo zarobić.
Ich ulubione tłumaczenie, że robią to dla bezpieczeństwa akurat dla tego
miejsca jest śmieszne. Dla nie znających tej trasy przypomnę, że są to 3 pasy
ruchu z ograniczeniem do 70km/h, nie ma krzyżówek, nie ma pieszych (wiadukt)
itd.
To jest ulubione miejsce sępów, drugim jest Piłsudskiego: 50km/h, 2 pasy ruchu,
skrzyżowania ze światłami.
Sępy i darmozjady jednym (dwoma ;-) słowem KRZYZOWKA. łatwy +++++. potrzebuje jakiejs krzyzowki do hasła: STAROZYTNY EGIPT.
za jedno haslo do jednej literki beddzie +.
Nowy tetex-pl. Można spytać, jak się to robi? Na przykład polski akapit w angielskim tekście.
pisze sie {languagepolish ..... }
i to co w {} znaczy jest po polsku (przenoszenie wyrazow) Sledzac krotka wymiane zdan, mam ochote zabrac glos Twoje pytania sa bardzo przyczynkowe i prowadza donikad. Zadajac je nie wiesz wogole o czym mowa. Otoz TeX jest makroprocesorem. W czasach kiedy on powstawal byla moda na tego rodzaju maszyny, swoja droga niesamowicie silne. Czyli jest to interpreter pewnego jezyka, w ktorym mozna napisac program (np. napisano w nim interpreter basica). Napisano w nim programy (bo tak nalezy to nazwac) do skladu nut, wzorow chemicznych, krzyzowek, diagramow szachowych itp itd. Powinno to dac Ci obraz co mozna zrobic w TeXu. Biorac pod uwage mozliwosc polaczenia TeXa z innymi programami typu AWK, Perl, dowolny program napisany przez siebie, ktory bedzie brakujacym ogniwem w lancuchu przetwarzania dokumentu, mozna powiedziec ze w TeXu mozna zrobic wszystko co tylko da sie zrobic na komputerze. Bardzo latwo integruje sie z postscriptem. Tex powastal bardzo dawno, kiedy o PDF-ie nikt nie snil. Zrobienie z dokumentu TeX-owego w pelni hipertekstowego PDF-a wymaga tylko dolaczenia pewnego programu i powtornego przetworzenia TeX-em BEZ KONIECZNOSCI dotykania samego tekstu. Sprobuj zrobic to samo w Wordzie, mimo ze rozwija sie on rownolegle z Postscriptem i PDF-em. Daruje sobie dalsze porownywanie; roznice sprowadze do nastepujacego faktu jesli Tex nie dziala zgodnie z Twoim oczekiwaniem, to moge w skonczonym czasie stwierdzic dlaczego tak jest i co mam zrobic, aby dzialal tak jak chce. Poswiecony czas na nauke zaowocuje w przyszlosci. W przypadku Worda w wiekszosci wypadkow nie jest mozliwe dlaczego jest tak, a nie inaczej. Skoro nie wiadomo dlaczego, to sklonienie narzedzia do dzialania zgodnie z zyczeniem polega na wykonywaniu malpich ruchow typu: wstawie spacje, dodam kropke na koncu dokumentu, albo ,,wejde i wyjde'' WM
programista. "Maciej Pilichowski" <mac@bpSKASUJTO.com.PLwrote in message
Sorrki, ale to slaby argument. Reguly sa znane, pytanie tylko, czy programista je rozumie. Mechanizm szablonow bardzo mi sie podoba.
Reguły są znane. Wymieniałem tylko przypadki "błędotwórcze". Takie, w których łatwo się pomylić.
| A jednocześnie, żeby składnia tego czegoś | nie wymagała umięjętności rozwiązywania krzyżówek.
? Podaj przyklad realnego kodu, ktory uwazasz za krzyzowke. Tylko please, nie z jakiegos konkursu, tylko ladny kod, ktory mogl wyjsc spod reki dobrego programisty.
Nie mam pod ręką. Ale myślę, że jakieś fragmenty kodu z Boost będą się nadawać. ;-) Poza tym, miałem raczej na myśli hipotetyczną składnię dynamicznych templatów. | Brakuje mi dynamicznego panowania nad typami.
Tj?
Żeby móc napisać coś w stylu: void f(void *a) { if (type(*a) derived from S) { } if (type(*a) is integer) { } }
takie type_traits w czasie wykonania :-) Wiem - do pewnego stopnia się da. reinterpret_cast, typeof, ... | A tak BTW: typy w Pythonie mają się dobrze, nawet lepiej niż w C++ | - nie wiem dlaczego piszesz "nie ma typów sensu stricte".
No bo sa dynamiczne, nie statyczne. Nie moge narzucic typu z gory i zarzadac kontroli juz w momencie startu. Jest dopiero w momencie wykonania.
To prawda. Stach
Wiosna. Pryma aprilis? Otwieram oczy, cos mnie razi. To slonce, jakiez jaskrawe, a co za powietrze, inne niz wczoraj, przenikliwe, czyste. Wczoraj to ja chyba spalem, jak stary niedzwiedz, a dzis chyba sie obudzilem, bo az zyc sie chce. Haldy sniegu topnieja w mgnieniu oka, krokusy, przylaszczki i zawilce przebijaja sie przez skorupe ziemi. Na zboczach sasanki juz kwitna. Doznaje dziwnej energii, ochoty do pracy, dzialania, zlaczony idealnie z natura. Wszystko jest inne, ulice suche, ludzie przyjazni. Kocham wszystkich, nawet wrogów, to szczególny dzien, musze to odnotowac. Nic mnie nie martwi, nic mnie nie goni, swiat jest wspanialy, niebo blekitne, przejrzyste, ani jednej chmurki. Ptaki siadaja na moim orzechu i szpaki i sikorki i wróble sie pojawiaja. Slowik, albo skowronek sluzy mi za budzik z pozytywka. Jakiez wszystko jest proste, latwe i przyjemne w taki dzien, Na Bobrze, niedawno skutym lodem plywaja swobodnie dzikie kaczki - krzyzówki lub cyranki i labedzie, niedaleko piekarnia, kupie im troche chleba. Na brzegu ropuchy zielone rechocza. Coraz cieplej sie robi, czas zrzucic futro, bedzie lzej, az biec sie chce. I rodzina jakas inna, wszyscy sie usmiechaja, sa uprzejmi, dziekuja sobie, przepraszaja sie, to jakies czary. Domy niby stare, ale przyjazne, zywe i psy nie ujadaja jak zwykle. Tylko koty sie gonia noca. Krew szybciej krazy, wzrok coraz lepszy, umysl skoncentrowany, pogoda ducha, to zegar biologiczny tak sprawil. Horyzont widac na wiele kilometrów, góry wyraziste, Sniezka, Sniezne Kotly, Szybowcowa, wspaniale z kazdej strony, az chce sie wyjsc ze swej gawry. Dokad sie spieszyc, po co sie denerwowac, trzeba nacieszyc sie chwila rozkoszy, bo druga taka bedzie dopiero za rok. Co mi tam polityka, co mi tam telewizja, co mi tam pieniadze, tu jest caly wszechswiat, tu sa tajemnice niezbadane. Kazdy piaseczek, kazdy kamyczek jest swiadkiem jakiejs historii. Kazda roslinka jest dowodem przemijania. Jestem wolny, wolny od wszystkiego, czas skonczyc z postem, czas tanczyc i bawic sie w takt przyrody. Dzis dominuja same pozytywne uczucia, dzis przeszlosc nie ma znaczenia. Dzis rodzi sie nowy dzien, nowe nadzieje, nowe perspektywy. Wszystko jest we mnie, wszystko ode mnie zalezy, Bóg mi pomaga. Dzieci sie bawia, pinio i psotka rozrabiaja, sasiad pozdrawia szczerze z usmiechem. Apetyt wzrasta, plany sie rodza i pewnosc siebie króluje. Zatrzymac czas, marzenie. W glowie mi gra piosenka z dziecinstwa: ,,Pust wsiegda budiet sonce, Pust wsiegda budiet nieba, Pust wsiegda budiet mama, Pust wsiegda budu ja..." To nie pryma aprilis. To wiosna. G. Niedzwiecki http://grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl/
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|