Strona główna
  Lasy Oliwskie

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Trójmiasto.
Moim zdaniem teraz jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest spotkanie się w lesie , a nie na plaży, gdyż jest jeszcze duży ruch ( po świąteczny turystów ).
Moja propozycja to las oliwski.


no to pomarudze! nie jestem zmotoryzowna, musze sprawdzic jak dlugo zajmie mi dotarcie tam z kolejki, poza tym nie wiem czy to przypadkiem nie jest park krajobrazowy i jesli tam sa sarenki to ja psa nie spuszcze, Olter zapewne tez nie
ALE jesli kazdemu z Was to pasuje to ja po prostu sie po cichutku wykrusze ze spacerku
Pytanie o WKU.. Witam!

Od tak dawna spokój a tutaj znów dało o sobie znać nasze kochane WKU
Problem mam taki:

Podjąłem studia w szkole prywatnej od 1 października, ale kierunek mi nie odpowiadał i wiedziałem, że na nim nie utrzymam się dłużej niż do pierwszej sesji (styczniowej).
Jako, że czesne to było 1 k złociszy, bez sensu było tracić pieniądze. Więc odebrałem dokumenty i złożyłem podanie na inną uczelnie na której nabór jest od lutego 2007 roku.

I teraz pytanie. Czy mam podstawe prawne do złożenia podania (bo to, że sobie moge złożyć to wiem, ale czy istnieją jakieś przepisy w takiej sytuacji, żeby mi mojego podania od tak nie odrzucili, a chociaż udali, że je rozpatrują).

Bo z pierwszej uczelni dostarczyłem papier i miałem mieć odroczenie do roku 2007 miesiąc październik. Widać moja uczelnia skwapliwie poinformowała WKU o odbiorze papierów.

Czy jako osoba pracująca i ucząca się zaocznie [studia] skłądając podanie w wKU zostanie ono rozpatrzone i ma jakieś szanse na pozytywne zaakceptowanie ? Dodam, że odpowiednie dokumenty moge dostarczyć dopiero w lutym 2007 do WKU.

Czy mam sobie szykować do tego czasu wygodną kryjówkę gdzieś w lasach oliwskich ?

Z góry dizękuję za odpowiedź.
Poborowy Z.
Tajemniczy budynek. ... znajduje się w lasach oliwskich, w trójkącie pomiędzy ul. Kwietną i ul. Bytowską, od której prowadzi do niego stromo pod górę około dwustumetrowa ścieżka. Co ciekawe, to co widać na zewnątrz stanowi jedynie drobny fragment całości, ponieważ po wejściu do środka można po drabince zejść do obszernego pomieszczenia ciągnącego się kilkanaście metrów wgłąb skarpy. Z tzw. przekazów ustnych (innymi słowy kumpel mi mówił...) wiem, że był to podziemny zbiornik wody, ale może ktoś słyszał coś innego...


skocznie narciarskie.
jak zorientowani wiedzą, w trójmiejskich lasach są trzy skocznie narciarskie, choć stosowniej byłoby napisać, że były trzy skocznie narciarskie. [...] być może ktoś z Państwa ma jakieś własne wspomnienia związane z trójmiejskimi skoczniami lub mógłby podzielić się zasłyszanymi albo przeczytanymi historiami. może nawet zachowały sie jakieś zdjęcia?
zapraszam do dyskusji!


przepraszam za odgrzanie tak starego wątka, ale czy naprawdę nikt nie ma żadnego foto szczególnie tej "oliwskiej" skoczni? Podane wyżej przez Mikołaja opisy na rowery.trojmiasto.pl sam pisałem, z wszystkich trzech górek (bo skoczniami już raczej nie są) zjeżdżałem również. Oliwską tylko raz - ok 6 lat temu gdy jeszcze ścieżka na środku to umożliwiała.

Dopiero dołączyłem do Forum więc nie wiem czy ja nie widzę dalszego ciągu dyskusji czy jej po prostu nie było??
Dla narodu. Dwa świetne zdjęcia jeszcze ciepłe z placu budowy.
Na forum oliwskim.
http://gdansk-oliwa.mojeo...=23474&start=30
I cytat z gazety.pl Marcina Wilgi

To nie są żadne morenowe wzgórza! To są wzgórza powstałe na skutek erozji moreny dennej. (wzgórza Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego). Są tylko trzy miejsca na świecie, gdzie występuje taka rzeźba terenu. Pomorze, Niemcy i Alaska. Mamy pod nosem to, o czym większość mieszkańców Polski może pomarzyć. Ogromne połacie przepięknie położonego lasu.(...)Występuje tu ponad 300 gatunków grzybów. To ogromna fabryka tlenu. Dzięki nim tutejszy klimat jest łagodniejszy. Osłaniają nas od bardzo silnych wiatrów.
Cały artykuł: http://miasta.gazeta.pl/t...12,4204910.html
Re: Co kryje Dolina Samborowo?. Skąd pomysł, że ten asfalt pochodzi z czasów wojny i że kładli go Niemcy/ich jeńcy?
W lasach oliwsko-sopockich jest kilka asfaltowych dróg, biegną zazwyczaj do leśniczówek, w życiu by mi do głowy nie przyszło, że mogą pochodzić z czasów wojny! Ciekawsze wydają mi się leśne dukty z kocimi łbami, choćby Droga Nadleśniczych.
Witamy nowych użytkowników!. Cieszę się , że mi wybaczyliście. Weiser Dawidek był moim rówieśnikiem i tak ja ja w krótkich spodenkach biegał po okolicznych ulicach rzucając się z kolegami kępami trawy. Jak sobie przypominam wszyscy okoliczni chłopcy wybierali się często na rekonesans w las otaczający kościół i pobliski nasyp kolejki. Potem piliśmy czerwoną oranżadę w prywatnym kiosku, koło sklepu mięsnego Cyrsona. Co się stało z Dawidkiem, trzeba by zapytać autora, jednak od dawna (od czasu ogólniaka i studiów)nie mam kontaktu, nie wiem nawet czy mieszka na starym miejscu. Jednak czytając książkę oczami wyobraźni wydziałem w miejsce opisywanych - rzeczywiste istniejące miejsca znajdujące się w najbliższej okolicy. Być może ktoś zdobędzie się obecnie na taką wyprawę do oliwskich lasów, przejdzie wysokim wiaduktem koło nieistniejącej już farmy lisów i skrótem znanym tylko nielicznym dojdzie do do toru saneczkowego i narciarskiego lub przejdzie się aleją brzozową, dojdzie do dawnej strzelnicy wojskowej , aż wreszcie zjedzie na nartach po zboczu obecnego Niedźwiednika zahaczając o strugę Strzyża. Wróci, przechodząc obok stawu vis a vis koszar i łąki stanowiącej znakomite boisko do gry w piłkę. Wracając do domu obowiązkowo wstępowaliśmy na czerwoną oranżadę, bogacze na mandarynkę, w prywatnym kiosku obok sklepu mięsnego nad którym widniał mało zniszczony przedwojenny napis Cyrson.
Wydaję mi się, że wielu odbyło taką nostalgiczną podróż czytając Weissera, a los jego nie jest w gruncie rzeczy najbardziej istotny.
Czyli nie odpowiedziałem na proste pytanie: Co poeta miał na myśli...
PS Frakcja Wrzeszcz fajny pomysł :[/quote]
Kameralne spotkania Grzyblandczyków. Człowiek się nie obejrzał a 12 godzin przeleciało...wspaniali goście i spełnione marzenia grzybowe-suchogłówka,świecznica,kustrzebianka grabowa,uchówka cytrynowa,te dranie szyszkowce co się ukrywały przed Waldkiem...i wiele wiele innych ale przede wszystkim wspaniała atmosfera,super spacer po naszych "górach",żeby ktoś sobie nie pomyślał,że nad morzem jest płasko no i spacerek nad morzem.
Jeszcze raz dziekujemy Aszy,Januszowi,Waldkowi i Marcinowi Wildze,który lepiej nawiguje w Lasach Oliwskich niż niejeden GPS.
http://galeria.grzybland...._serialNumber=1
D Z I Ę K U J E M Y
Liczenie zimujacych krzyżówek w miastach 2007!. No tak, ale pogoda też trochę robi swoje, bo dopóki śniegu nie było zobacz jaka liczebność kaczek była na stawach w Gdańsku Przymorzu. A jak ostatnio byłam to staw prawie cały zamarznięty i może z 10 kaczek tylko.

Co do bernikli, w zeszłym roku na liście jakaś dziewczyna wrzucała fotkę z lasu z Gdańska (bodajże gdzieś wzdłuż potoku oliwskiego), poza tym kiedyś widziane były w okolicach ul. Czarnego Dworu (nie wiem czy tam są jeszcze jakieś inne stawy?), ale jakoś odczytów brak, więc to chyba nie te same ptaki były Z tymi teraz jest o wiele prościej, bo dostały fantastyczne plastiki

Szymon a ktoś liczył dopływy Motławy

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • trendy-girls.htw.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : lasy przy ZOO w Oliwie poszukiwania
     : Lasy Państwowe nieruchomości sprzedaż
     : lasy i sawanny strefy podrównikowej
     : lasy Amazońskie drapieżny ptak
     : lasy równikowe - Człowiek i gospodarka
     : Lasy liściaste klimatu umiarkowanego
     : lasy równikowe są płucami Ziemii
     : lasy iglaste strefy umiarkowanej
     : lasy galeriowe na Wyżynie Brazylijskiej
     : lasy równikowe rodzaje roślin
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT