kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
laptop edukacyjny.
Nie uważam, żeby był jej do czegokolwiek potrzebny. Woli normalny z paintem, kolorowankami, kamerką itp. A no właśnie. Jak był FP, to był szał. Ostatnio jednak Piotruś używa naszych komputerów - muszę powiedzieć, że z sensem. Zabawkowego laptopa nie przewidujemy już. Drobiazg dla 9ciolatka. Hmm.. a jaką tą zabawkę? Bo on trochę duży jak na jakieś autko a poza tym rodzice z tych zabawkowych - więc i dzieciak ma wypchany pokój i oni sami mają pełno gier. Ubranka chłopców nie cieszą, co?
A... widziałam w sklepie laptopa z czekolady a on od urodzenia przyrośnięty do konsoli.... może być? Komputer-laptop zabawka dla malucha?. Maciek bardzo chciał. Siostra sie dołozyła i kupilismy mu jak miał 5 lat. uzywa do tej pory :) to jedna z ulubionych zabawek :) ,mnie tylko denerwowało to ze jak "uczył" literowania wyrazów to nie "b" tylko "be" np.. ale to skrzywienie zawodowe ;)
uwazam że to był dobry zakup :) ( laptop zabierany jest na wselkie wyjazdy ciągle ;) drugi hit to zabawkowa kasa fiskalna :D Toksyczna mama???. Moj Adas w wieku trzech lat znal wszystkie litery,nauczyl sie ich z piankowych puzzli i zabawkowego laptopa.Nauka tego nie wiem ile mu zajela czasu bo jak pamietam to zanim nauczyl sie mowic juz chodzil za mna z opowiadaniami o panu kuleczce,ktore zaczynaly sie wielka kolorowa litera i kazal mi mowic jak ona sie nazywa.Jego od malego interesowaly litery i liczby,najpierw mowil sobie litere a potem wymyslal na nia slowa,idac ulica liczyl samochody.Nauczyl sie tego bo go to interesowalo,od kiedy czyta nie wiem bo mi sie nigdy nie chcial z tym ujawnic,czasami przypadkiem wychodzilo,ze cos sobie przeczytal.Hania teraz ma 3 lata i cztery miesiace i nie zna ani jednej litery,liczy do dwoch bo ja to wcale nie interesuje.Za to pieknie rysuje,tanczy i spiewa,wymysla cudowne historie i swiecie w nie wierzy.Wychowuje ich tak samo,mniej wiecej tyle samo czasu im poswiecam,w te same zabawy sie bawia.Poprostu kazde dziecko jest inne co innego go interesuje,a my rodzice powinnismy pomagac dzieciom rozwijac sie w dziedzinach,ktore ich interesuja,a nie na sile spelniec swoje ambicje. Prezenty gwiazdkowe dla dzieci. My z M na święta, urodzinki zawsze szukaliśmy jednej a konkretnej rzeczy po czym stała ta rzecz sobie bo Natalia niekoniecznie była nią zainteresowana tak było ze szczeniaczkiem uczniaczkiem,potem z maskotką upsy daisy z bajki "Dobranocny ogród" za którą aż piszczała gdy widziała w kompie a w realu nie zrobiła już takiego wrażenia :lol:
Teściowa zawsze kupuje jakąś fajną w sensie dużą i okazałą rzecz i na BN ma Natalka dostac laptop zabawkowy rzecz jasna :mrgreen: więc my z M doszliśmy do wniosku,że kupimy kilka drobiazgów.
Natalia ostatnio uwielbia pluszaki i to najlepiej takie małe,jaką radośc miała z takiego pieska (cała seria zwierząt w Smyku lub empiku) albo... ze zwykłej gąbki do mycia w kształcie rybki :mrgreen:
Rybka oczywiście nie powędrowała do łazienki,tylko jest jedną z wielu maskotek,które śpią z Natalką i które ona tocha (kocha) :mrgreen:
No i napewno będą książeczki bo je uwielbia :lol: Hyde Park w Hyde Parku - czyli co komu ślina na język przyniesie :). 2. jako laptop (telefon) w sumie ruter to HTC shift
Raczej sobie nie pogadasz z Shifta. Nie wszystko co ma slot na kartę sim jest telefonem...
Poza tym: strasznie słaba bateria (około 2godzin), niewygodna klawiatura (miękka, wginająca się - lata świetlne za ThinkPadami), jakość wykonania przy bliższym kontakcie nie jest taka cudowna (plastik, plastik, plastik), żeby odblokować WinMo trzeba się napracować, na ekranie w słońcu bardzo mało widać.
a co zastepuj wifi to slot kart GSM
A to on nie ma WiFi? A jeśli miałoby być routerem, to z baterią na 2h się średnio nadaje, a od routera jest ponad 10x droższe.
3. komputer
oqo Do not Link
Komputer? Toż to jeszcze bardziej zabawkowe niż Shift - klawiatura nadaje się do krótkiego pisania - urządzenie trzeba przecież cały czas trzymać w ręce, a nie jest ono lekkie. Ekran mniejszy niż w X9500, cena za to jest (jak to zwykle przy OQO) kosmiczna, a funkcjonalność wcale nie taka ogromna. A już na pewno nie można tego określić jako komputer, taki na którym można pracować.
I to by było na tyle ;) Coś pesymistycznego. Cytat:
Napisał ahimsa
Na bank przekładamy znów- jakaś infekcja jest...a musi być 100% zdrowy.
Co do chaty- tłuste łapki na ścianach-niezmywalne mimo zapewnień producenta, że mam na ścianie zmywalną farbę:Fiu fiu:, komoda porysowana, szklany stolik też, 3 utopione telefony komórkowe ( w tym mój całkiem nowy jeden)zdarta tapeta ( mój koszmar), popsuty laptop ( choć Mat był lepszy bo załatwił nam kiedyś matrycę i komp do wyrzucenia był), wieża do wyrzucenia.
I pobitych za jednym zamachem ok.15 talerzy, kubków itd.
Wyrwana uszczelka z piekarnika i wczoraj zawiasy w szawce.
O zdemolowanych zdjęciach na szafce ( wysoko!) nie spomnę i dwóch krzesłach, które wyrzuciłam już do śmieci. Ktoś go przebije???:Płacz:
to ja dodam malunki na ścianach, połamane łózko jednego z synów... 2 razy zciągnięta na siebie wieża... zerwana półka, chyba ze 2 razy... połamane sofy... wyrwana folia zza kaloryfera, notorycznie wyciągany - wyrywany kabel... ostatnio porwali książkę Pratchetta... a i ostatnio syn został z bramką w ręku... broni dostępu do kuchni... zamontowana znowu i kategoryczny zakaz odpychania się od niej podczas jazdy samochodem... obite meble...
no chyba wsio...
a co do zmywalnej farby... też ponoć takową mam, ale jak dzieć weźmie zabawkowe śrubki czy śrubokręt to nawet zmywalna farba nic nie da Dzieciaczki styczeń 06. Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Co do zabawek to moja Wika też się nimi nudzi w przeciągu kilku sekund, ona zresztą wszystkim się nudzi, no ale co jej kupić jak nie zabawki ?
Jastin oby laptop zabawka zainteresowała Wikunie, bo u nas jest tak, że Wike interesuje prawdziwy telefon komórkowy a jak jej kupiłam własny zabawkowy to juz nie. Nawet jak udawałam, że przez niego gada, to sie połapała co jest grane :D
Kasiu ucałuj Oliwcie od cioci Alien :cmok: i Wiki :cmok: laptop edukacyjny. my mamy laptopa firmy Vtech. Takiego bardziej "zabawkowego".Anitka bardzo często się nim bawi. Laptop gra melodie, śpiewa i uczy wyrażeń oraz wydaje różne odgłosy. Anitka dostała go na dzień dziecka. Miała wtedy 1,5 roku. Doradźcie mi. Proszę!. Witam. Może, aby trochę odciągnąć was od tematu nowego "portalu" makowego to mam do Was prośbę. Otóż, naszła mnie taka myśl, ale po kolei.
Mam w domu iMaca 24" late 2006 czyli biały i mam zamiar sobie kupić w niedługim czasie MacBook'a Unibody. Myślę o MacBook'u gdyż Air to dla mnie trochę za bardzo zabawkowy - no może nie zabawkowy, ale bez możliwości upgradu RAMu a MBPro za duży, gdyż mam w domu iMac'a 24". Niestety ( a może stety) jestem człowiekiem, który myśli jak by tu coś zmienić na lepsze i nowsze i aby było ładnie i wygodnie.
Pomyślałem wiec dzisiaj, aby spieniężyć moja kochaną maszynkę w postaci iMac'a i kupić tylko MB + ACD 24". Niestety nie wiem czy to dobry pomysł. Zawsze co dwa komputery to dwa komputery, ale myśl, ze jak bym miał do niego ten ACD 24" to przecież by mi wystarczał. Niestety nie mam w tym temacie żadnego doświadczenia, dlatego proszę Was o pomoc.
Wiadomo przecież, ze połączenie laptopa + duży monitor nie istnieje przecież od wprowadzenia modelu ACD for MB(Pro). Nie wiem czy dobrze by było aby MB był cały czas podłączony do tegoż monitora. Chodzi mi tuta głównie o zużycie. Ciągłe podłączenie go w domu do prądu a znów po wyjęciu baterii słyszałem, ze trochę spada moc laptopa. Pracować non stop na baterii zbyt mądrym nie jest, ale tak jak napisałem ja nie mam żadnego doświadczenia w tym temacie. Nigdy nie miałem laptopa od Apple. Raz miałem Toshibę, ale przecież sprzętu Apple używa się zupełnie inaczej.
Wiem, ze pewnie będzie tyle opinii co odpowiedzi, ale chętnie je przeczytam, gdyż mam niezły dylemat.
Wiec jak? Zostawiać iMac'a 24" i dokupić tylko MB czy sprzedawać i kupować MB + ACD. Dodam, ze na Mac'a mam jeszcze półtora roku gwarancji, gdyż kupiłem od razu na 3 lata.
Wiem, ze mi coś poradzicie. liczę na Was.
Pozdrawiam.
Remik Bezkonkurencyjny laptop za 2500zł. Cytat:
Generalnie nie chciałem napisać recenzji tylko pokazać że takie cudo istnieje. Ale jakoś tak mi się miło pisało że się napisało xD ;)
Update o Twoje uwagi już zrobiony ;]
Chciałem też dodać, że w zimę jak jesteśmy blisko kaloryfera laptopy jak i PCty inaczej się zachowują (grzeją się jak diabli xD). Niby tak oczywista sprawa a jednak ludzie zapominają... :]
No i jak się trzyma laptoka na biurku warto zostawić mu trochę miejsca z tyłu (wylot powietrza). Na końcu napisałeś, że to "recenzja" dlatego się o to przyczepiłem... poza tym byłem ciekawy jak to ma się w parze z bebechami jakie ma ten lat. Czas pracy na baterii ma niezły ja mam grafikę x3100 i w grach na baterii mi wytrzymuje maksymalnie 1:30h więc i tak fajnie.
To że w zimie inaczej się zachowują te komputery to wiem, niby nie ma jakiś wielkich różnic, ale jednak jak kaloryfer podgrzeje temperaturę w pokoju to i procesor trochę większą temperaturę osiągnie i od razu trudniej odprowadzić to ciepło, ale to jest taka konstrukcja że różnica będzie maksymalnie 15 minut przy obciążeniu. Może to nie jest mało, ale też i nie za wiele jednak. A komputerom lepiej zostawić miejsce z dołu niż w tyłu, zresztą też zależy jakim, ale duża większość laptopów ma wyloty wiatraków od spodu i nawet podniesienie laptopa ma niedużą odległość od blatu stołu, może już dać spadek temperatury o kilka stopni ;)
sci3ma vaio takie żeby cena/bebechy konkurowały z innymi lapami to jakieś 5k pln za 2 czy 2,5k pln nie kupisz dobrego vaio, nie wiem dlaczego ale sony lubi sobie przyciąć wyjątkowo dużo za firmę.
W ogóle to Acery się w ostatnim czasie poprawiły, już plastiki nie są takie zabawkowe, chociaż wytrzymałe nawet jak w zabawkach, a najnowsze lapy na matrycach ledowych MVA mają już bardzo fajne kolory i kąty widzenia.
edit: przypomniało mi się e-sata to nie następca usb ;) Niedługo wyjdzie USB 3.0 a e-sata to jest po prostu port przez który możesz podłączyć dysk na sata, ale z zewnątrz obudowy. Jakby na e-sata działały pendrive'y, telefony, kamery itp to wtedy można by mówić że to następca usb.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|