kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Dakar 2007. Były rajdowy mistrz świata Hiszpan Carlos Sainz wygrał w niedzielę w rywalizacji kierowców samochodów drugi etap 29. Rajdu Dakar prowadzący z Portimao do Malagi. Krzysztof Hołowczyc uplasował się na 13. pozycji tracąc do Sainza 4.21. Trasa etapu miała 545 km długości w tym 67 km odcinka specjalnego.

Wśród motocyklistów triumfował zawodnik z Portugalii Helder Rodrigues jadący Yamahą. Jacek Czachor został sklasyfikowany na 33. miejscu ze stratą 6.09 do zwycięzcy, a Marek Dąbrowski na 50. - 8.53.

Po dwóch etapach Hołowczyc w klasyfikacji generalnej rajdu jest 14. (13.16 straty do lidera Hiszpana Carlosa Sousy), Czachor 21. (19.32 do lidera Rodriguesa), a Dąbrowski 29. (23.28). Daleko w klasyfikacji generalnej są dwie pozostałe polskie załogi - Albert Gryszczuk i Jarosław Kazberuk są na 95., natomiast Robert i Ernest Góreccy - na 151. miejscu.

Na mecie drugiego etapu doszło do bardzo przyjemnego dla Krzysztofa Hołowczyca zdarzenia. Do Polaka podszedł uśmiechnięty Francuz Luc Alphand i podziękował Polakowi za postawę fair play na trasie.

"Przed startem wiedziałem, że startujący tylko 30 sekund za nami Luc Alphand będzie od nas szybszy i że "złapie" nas na trasie już po kilkunastu kilometrach - powiedział Hołowczyc na mecie drugiego etapu w Portimao. - Francuz to triumfator poprzedniego Dakaru, w tym roku też zalicza się do faworytów, przeszkadzanie mu na trasie nie jest w porządku. A była ona w niedzielę bardzo wąska i wyprzedzanie +bez pomocy+ rywala nie jest praktycznie możliwe. Dlatego gdy zobaczyłem jego samochód w lusterku wstecznym znacznie zwolniłem i go przepuściłem. Było mi bardzo miło gdy pofatygował się do mnie, aby podziękować".

Na trasie drugiego etapu z powodu tego, że była bardzo wąska nie rywalizowali kierowcy ciężarówek. Załoga Grzegorz Baran i Rafał Marton jadąca mercedesem unimogiem do trzeciego etapu w poniedziałek wystartuje z 38. pozycji, jaką zajmują po pierwszym sobotnim odcinku specjalnym.

Etap do Malagi zakończył rywalizację na trasach w Europie. W niedzielę wieczorem uczestnicy rajdu zostaną zaokrętowani na promy, którymi zostaną przewiezieni nocnym rejsem do Nadoru w Maroku.





Trzeci etap 29. Rajdu Dakar prowadzący z Nadoru do Er Rachidia w Maroku o długości 649 km, w tym 205 km odcinka specjalnego, w rywalizacji motocyklistów wygrał Hiszpan Marc Coma (KTM). Wśród kierowców samochodów triumfował Giniel de Villiers z RPA (Volkswagen Touareg).

Przed startem do poniedziałkowego etapu poważne problemy z samochodem miał Krzysztof Hołowczyc w którego Nissanie awarii uległa pompa wodna. Hołowczycowi pomoc zaoferowały dwie inne polskie załogi jadące w rajdzie samochodami Land Rover Evo Dakar.

Nissan miał być pierwotnie przez nich holowany do mety etapu w Er Rachidia. Na szczęście awarię udało się naprawić i Hołowczyc ze sporą stratą wystartował do odcinka specjalnego, który ukończył.

Jacek Czachor przyjechał w poniedziałek na metę na 18. pozycji ze stratą do zwycięzcy 20.43, Marek Dąbrowski był 32 tracąc do triumfatora Marca Comy 33.14.

Liderem rajdu wśród kierowców samochodów został Hiszpan Carlos Sainz (VW Touareg), w rywalizacji motocyklistów prowadzi Hiszpan Isidre Esteve (KTM).

Wyniki 3. etapu:

samochody:

1. Giniel de Villiers (RPA/Volkswagen) 2:46:12

2. Carlos Sainz (Hiszpania/Volkswagen) strata 25 s

3. Stephane Peterhansel (Francja/Mitsubishi) 3.18

4. Luc Alphand (Francja/Mitsubishi) 3.42

5. Mark Miller (USA/Volkswagen) 3.55

6. Carlos Sousa (Portugalia/Volkswagen) 5.36

90. Krzysztof Hołowczyc (Polska/Nissan) 1;16.34

Klasyfikacja generalna po 3. etapie:

1. Carlos Sainz (Hiszpania/Volkswagen) 5:09.19

2. Giniel de Villiers (RPA/Volkswagen) strata 1.02

3. Carlos Sousa (Portugalia/Volkswagen) 4.26

4. Stephane Peterhansel (Francja/Mitsubishi) 6.03

5. Mark Miller (USA/Volkswagen) 9.12

6. Hiroshi Masuoka (Japonia/Mitsubishi) 11.17

42. Krzysztof Hołowczyc (Polska/Nissan) 1;28.40

[ Dodano: 2007-01-09, 17:17 ]
Czwarty etap 29. Rajdu Dakar z Ar Raszidiji do Warzazat liczył 679 kilometrów, w tym 405 km odcinka specjalnego. Wśród motocyklistów wygrał Hiszpan Marc Coma, który uzyskał czas 4:27.54 i wyprzedził o ponad 12 minut drugiego na mecie, rodaka Isidre Esteve Pujola. Jacek Czachor zajął 16. miejsce, tracąc do zwycięzcy 49.09.

Drugi polski motocyklista Marek Dąbrowski zajął na wtorkowym etapie 29 miejsce ze stratą 1:21.54 do Comy.


['][']['][']

Zwycięstwo Comy pozostało w cieniu tragedii, która wydarzyła się na trasie 4. etapu. Na 142. kilometrze czwartego etapu Rajdu Dakar z El Rachidii do Warzazatu w Maroku zginął 29-letni motocyklista Emer Symons. Pochodzący z RPA zawodnik debiutował w tej imprezie. Etap w rywalizacji motocyklistów wygrał Hiszpan Marc Coma (KTM).