Łańcuchy zależności pokarmowych
|
kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
[Inne] Umiejętność
Salfirath Anemois ID:7324. Efekt ten wywołuje nie tyle "nieograniczony głód na mięsko" jak to ująłeś, co stosunek tejże postaci do zwierząt. Wrodzona awersja, czyste przeświadczenie że jest się znacznie wyżej ponad nimi w łańcuchu pokarmowym i coś nie do końca opisywalnego, co powoduje ów efekt. Po prostu coś w rodzaju śladu w aurze postaci, który to byłby wychwytywany przez instynkt zwierzęcia(Nota bene bardzo czuły). Jakiś odgórny impuls wysyłany do podświadomości zwierza, który podpowiadałby mu, iż trza brać nogo za pas. Nie wiem, czy można to wytłumaczyć w racjonalny sposób, ale przynajmniej spróbowałem ;) (I z pewnością nieracjonalnie)
Wystarczy tylko to, że zogniskuję spojrzenie na oczach zwierza. Bezpośredni kontakt wzrokowy nie jest konieczny, ale może być ważnym czynnikiem wpływającym na szybkość "użycia" umiejętności. Mógłby ułatwiać sprawę, po prostu, lecz nie byłby niezbędny.
Wyjątki? Niech będą, ale w niewielkich ilościach. Może i przez indywidualne cechy zwierzęcia, może i przez odbyty przez nie trening. Mogą być (W zależności od kaprysu Arba; MG), ale w niewielkim procencie. Taka mała sugestia.
Tak doszedłem do tego że z niedźwiedziami może być to naciągane itp., więc odpowiednio zmodyfikowałem działanie wobec nich(Jak i wszystkich im podobnych). Miast przerażenia - chwilowe ogłupienie, pewna uległość, niezdecydowanie.
Coś jeszcze?
[Dodano po chwili]
Nie żebym się narzucał, ale chciałbym wiedzieć czy mogę używać czy też nie. Proszę o zatwierdzenie lub odrzucenie, byleby prędko. Pozdrawiam.
Z góry :thanks:
to co mnie gryzie.... Dlaczego nie moge wlaczyc telewizora czy radia? Wiem... Ludzka glupota, ktora media tak celebruja, sprawia bol, ktory graniczy z fizycznym. Za kazdym razem nie wiem czy mam ochote bardziej skonczyc siebie by przestac istniec w tym swiecie, czy moze tez miec dostep do detonatora bomby wodorowej.
cierpisz za miliony, ale myślisz egoistycznie, bo niby dlaczego miałbyś (nawet czysto hipotetycznie) detonować bombę wodorową? wbrew pozorom są wśród nas ludzie, którzy cieszą się życiem i nie byliby radzi, gdyby ktoś przerwał ich egzystencję w taki sposób!
I hipokryzji. Jestesmy hipokrytami. Jako jednostki i jako masa. Tym samym czynom nadajemy status bohaterstwa i hanby w zaleznosci od 'widzimisie'. Terroryzm i walka z terroryzmem. Samozwancze autorytety wymierzajace wyimaginowana sprawiedliwosc. Smiemy nazywac sie 'cywlizacja' podczas gdy praktykujemy 'kanibalizm'. Ile ludzi popelnia samobojstwa? Czy to nie jest wystarczajacym dowodem na to, jak dalece minelismy sie z celem?
wiesz, kiedyś też tak czułam, ale doszłam do wniosku, że dalece niesprawidliwe jest tego typu uogólnianie; kimże jesteś, że dajesz sobie prawo oceniania całej ludzkości w taki sposób?
A moze jestesmy jak organizm, ktory eliminuje poprzez ewolucje niepraktyczne elementy? Jesli tak, to ten organizm przypomina bardziej pasozyta.
jesteśmy raczej drapieżnikami, nie uciekniemy od swej zwierzęcej natury, choćby ze względu na łańcuch pokarmowy, którego ogniwem jesteśmy, czy to się komuś podoba, czy nie
Uwaga, głoszę herezje.. " />Hmmm tylko jak to się ma do chomików? O religii wybacz - wypowiadać się nie będę... Natomiast zawsze śmieszyło mnie pojęcie "humanitaryzmu" bo to człowiek jest najmniej humanitarnym zwierzęciem... Nikt chyba nie twierdził, że człowiek jest lepszy, jeśli tak moje słowa zrozumiałeś, to wybacz, ale się pomyliłeś. Chodzi mi tylko i wyłącznie o porównywanie "gatunków", a nie o kwestię, kto stoi wyżej. Co jak co, ale w łańcuchu pokarmowym stoimy całkiem całkiem xD
M___M muszę powiedzieć, że jesteś świetnym partnerem do dyskusji
A wracając do tematu: xD
Już to parokrotnie powtarzałam, choć jedyny forumowicz mający bezpośrednią styczność z medycyną się ze mną nie zgadza, że - w sumie większość chomików, które teraz kupujemy są również otrzymywane przez kojarzenie rodzeństwa. To jest najtańsza i najszybsza metoda. Ponadto, wszystkie hodowlane chomiki powstały ze związku jednej matki i bodajże czworga lub trojga (w zależności od źródła) młodych. Więc nie dość że tam nagminnie do kazirodztwa dochodziło pomiędzy braciami i siostrami, to jeszcze Edyp miałby się co uczyć od nich. Legalna marihuana, czy raczej nie? [+ kontekst]. Allisha: zboża rosły długo przed tym, jak człowiek zaczął robić z nich mąkę -_-'
Jak już ktoś wcześniej zauważył rośliny po prostu rosną i nie są "po coś" -_-'
Swordancer: przestań ironizować ; Poza tym nie powiesz mi że wszystkie ziomy palą ten shit żeby powstrzymać rozwój raka ... lol ... W takim wypadku marihuana a raczej konkretne zwiazki nie powinna być zalegalizowana tylko w odpowiedniej formie (na pewno nie jointow =P) podawana przez lekarzy...
Wyobraź sobie, że to tylko Twoja definicja łańcucha pokarmowego. Ja do tej pory miałem inną i na potrzeby tego postu ją potwierdziłem:
ŁANCUCHY POKARMOWE, łańcuchy troficzne, ekol. zależności pokarmowe wiążące w danej biocenozie poszczególne gat. producentów, konsumentów i destruentów, będących kolejnymi grupami ogniw w układzie, w którym każde ogniwo poprzedzające jest pokarmem dla następnego; ogólny typ łańcucha pokarmowego to: rośliny–zwierzęta roślinożerne–drapieżne–saprofagi; łańcuchy pokarmowe krzyżują się i rozciągają, tworząc sieć zależności pokarmowych, umożliwiających obieg materii i przepływ energii w ekosystemie.
... Smoki - ogółem. Dla mnie smok to zawsze istota wyższa od ludzi pod względem inteligencji, sprytu oraz siły. Przedewszystkim smoki to istoty na tyle zawikłane, że w każdym świecie fantasy znajdzie sie może jeden człowiek(zapewne w bardzo zaawansowanym wieku), który będzie w stanie zrozumieć intencje tych gadów - niezależnie od tego czy są destruktorami, czy grzebią w tajemnicach.
Z drugiej strony nie można zapominać, że to są drapieżniki, i kto wie czy nie na najwyższym szczeblu łańcucha pokarmowego. Muszą jeść, są tak jak ludzie niewolnikami potrzeb (choć nie tak bardzo jak ludzie).
Kolejną rzeczą jaką wypadałoby wspomnieć to fakt, iż smoki bardzo upodobały sobie zbieranie skarbów(w zależności od świata fantasy jest to faktem bądź nie), ale zawsze tworzą sesje nie można tak histerycznie i z tak wielki naciskiem tworzyć smoka z charakterem, którego ogranicza rządza posiadania skarbu i obsesja na punkcie jego utraty(jak u Tolkiena).
Dla mnie smok to zazwyczaj stworzenie ukryte pod niepozorna powłoką, które szuka tajemnic, który obserwuje "słabsze rasy". Smok zawsze jest owiany aurą tajemnicy, nigdy nie ujawnia swoich uczuć, no chyba że musi to zrobić.[/b]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|