kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

: Remont Dworca Gł. we Wrocławiu. W marcu PKP chce rozpocząć remont Dworca Głównego. Kasy i poczekalnia przeniesione zostaną do budynku przy ul. Suchej, gdzie obecnie znajduje się ekspedycja bagażowa.

PKP zrezygnowało z pomysłu zorganizowania dworca zastępczego w kontenerach. - Pasażerowie będą oczekiwać na pociągi w pomieszczeniach po ekspedycji przy wejściu od strony dyrekcji kolei - mówi Tadeusz Szulc, szef oddziału gospodarowania nieruchomościami PKP we Wrocławiu. - Będą tam mogli kupić bilety i coś do zjedzenia, bo przeniesiemy tam także część punktów gastronomicznych. Wszystko się pomieści, bo jest tam około 700 m kw. powierzchni.

Kebabom dziękujemy

PKP wypowiedziało już, z terminem na koniec roku, umowy sklepikarzom i restauratorom, którzy wynajmują pomieszczenia na Dworcu Głównym. Pozwolą im jednak zostać tam jeszcze do lutego. Potem handlowcy będą musieli się wyprowadzić. Podobnie jak komisariat policji. W budynku po ekspedycji miejsca wystarczy tylko na małe pomieszczenie socjalne dla policjantów pełniących dyżury na peronach. Komendant z administracją przeniesie się na ul. Paczkowską albo na Świstackiego. Takie lokalizacje do wyboru PKP przedstawiło we wtorek policji.

Remont Dworca Głównego ma się rozpocząć w marcu. PKP zapewnia, że projekt budowlany jest już na ukończeniu. W przyszłym miesiącu złoży wniosek o pozwolenie na budowę, a w listopadzie ogłosi przetarg na wykonawcę prac. Wynik powinniśmy poznać na przełomie grudnia i stycznia, o ile nie będzie protestów. Zwycięska firma odmaluje elewację budynku, odnowi perony, a w holu urządzi nowoczesne centrum obsługi pasażerów.

Bezdomnym też dziękujemy

PKP chce się pozbyć z dworca bezdomnych, dlatego wydzieli w nim strefę nocną. Pasażerowie będą mogli dojść nocą do peronów, jednak pozostała część budynku będzie zamknięta. To ułatwi sprzątanie. Na dworcu ma być także bezpieczniej dzięki zamontowanemu systemowi kamer.

Na początku remontu będzie można korzystać z tunelu bocznego dworca. Później także tam rozpoczną się prace. Wykonawca zamontuje tam m.in. ruchome schody na perony. W tunelu głównym jest to niemożliwe ze względu na walor historyczny obecnych schodów.

Na dworcu zamontowana zostanie klimatyzacja, a woda w toaletach ogrzewana będzie energią z baterii słonecznych usytuowanych na dachu budynku.


Wizualizacja PKP S.A.

Galerię handlową zapraszamy

W pomieszczeniach na piętrze, z których dziś korzysta spółka PKP Przewozy Regionalne, powstanie galeria handlowa. Pojawi się nowe oświetlenie holu - lampy stylizowane na XIX-wieczne. Przedwojenną funkcję odzyska przestronna sala nad wejściem głównym. PKP chce powrócić do tradycji z czasów, kiedy urządzano tam przyjęcia i imprezy kulturalne.

- Także plac przed wejściem od ul. Piłsudskiego zamierzamy przywrócić mieszkańcom - mówi Barbara Leszczyńska z biura prasowego PKP. - Nie trzeba będzie już przeciskać się między autami. Ruch samochodowy przeniesiony zostanie pod ziemię. Plac przed dworcem stanie się miejscem odpoczynku, spacerów, a także różnego rodzaju imprez. Zaaranżujemy tam m.in. wysepki z roślinnością, których rozmieszczenie odzwierciedlać będzie bieg Odry.

Pod placem powstanie parking podziemny na około 230 miejsc. PKP chce także pozyskać inwestora, który wybuduje kompleks biurowo-usługowy od strony ul. Suchej (naprzeciwko dworca PKS). Mogą tam powstać także hotele czy restauracje.

Inwestora szukamy

- Nie planujemy sprzedaży tego terenu. Potencjalny inwestor będzie mógł liczyć np. na 30-letnią dzierżawę - mówi Leszczyńska. - Nie powinniśmy mieć problemu z jego znalezieniem, bo Wrocław to duże miasto, a teren znajduje się w samym centrum.

W powodzenie projektu nie wierzy jednak Jacek Wróblewski z firmy Jot-Be Nieruchomości: - PKP będzie miało duży problem z pozyskaniem inwestora. Firmy mogą bez problemu kupić od miasta atrakcyjne nieruchomości. Po co więc miałyby się pakować w dzierżawę. Zwłaszcza że nie będąc właścicielem terenu, na którym mają realizować inwestycję, będą miały problem z jej finansowaniem. Bank może odmówić im kredytu, bo nie będzie miał zabezpieczenia.

Remont Dworca Głównego zaplanowany jest na dwa lata.

Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
Zapłocie - Aleja Rodów Czeladzkich.
W mieście powstanie park, w którym upamiętnione zostaną najdawniejsze i najbardziej znane rodziny, zasłużone dla historii i dziejów miasta

Już w tym roku ruszą pierwsze prace związane z zagospodarowaniem terenu wzdłuż ulicy Kombatantów czyli tzw. Zapłocia. Powstać ma tam "Aleja Rodów Czeladzkich". Będzie to park z ławeczkami i ścieżką rowerową. Na razie prace będą polegały przede wszystkim na uporządkowaniu i przygotowaniu terenu. Termin zakończenia prac to 2010 rok. Miasto wyłoży na to ze swojego budżetu około 900 tysięcy złotych.

Pomysłodawcami takiego upamiętnienia dawnych mieszkańców są członkowie Klubu Rodu Czeladzkich, który będzie w przyszłym roku obchodził swoje dziesięciolecie. To oni, m.in. Danuta Walczak, prezeska i Ryszard Liszczyk, jeden z członków Klubu Rodów Czeladzkich, wystąpili do burmistrza z taką propozycją. Narodziła się ona już kilka lat temu, teraz w końcu będzie realizowana.

- Podstawowym elementem koncepcji parku jest właśnie "Aleja Rodów Czeladzkich". Stworzenie sześciometrowej alei zakończonej dwoma placykami z kostki granitowej będzie stanowiło główną część nowo powstałego obiektu - tłumaczy Wojciech Maćkowski, kierownik Wydziału Promocji UM w Czeladzi.

Aleja obsadzona zostanie drzewami liściastymi - dębami, kasztanowcami, lipami i bukami. Nie zabraknie elementów małej architektury - ławek, lamp parkowych, może także małych fontann.

Nawierzchnia będzie wykonana z kompozycji granitu, betonu i żwiru. Na całej długości będzie można wyznaczyć i nazywać poszczególne części alei nazwiskami słynnych rodów czeladzkich.

- Aleja będzie miejscem wyłącznie spacerowym dla pieszych, dlatego równolegle do niej usytuowano na planie ścieżkę dla rowerzystów - dodaje kierownik Maćkowski.

Danuta Walczak jest przekonana, że z wyborem rodów problemu nie będzie. Zwłaszcza, że dzięki klubowi, który prowadzi, jest już siedemnaście w pełni udokumentowanych drzew genealogicznych (rody tworzy po kilka rodzin) tych najbardziej znanych. Prezentując drzewa genealogiczne członkowie a także młodzież czeladzka, dotarli do życiorysów przodków aż z 1730 roku.

- Trudno w tej chwili wymienić tych, których nazwiska powinny znaleźć się w tej alei. Na pewno będą to decyzje podejmowane przez władze miasta a my oczywiście przedstawimy nasze informacje i propozycje. Myślę, że niewątpliwie powinny się tam pojawić rody Liszczyków czy Łyżwińskich. Z tych rodów wywodzą się bowiem osoby działające bardzo dużo zarówno dla przemysłu, gospodarki czy rzemiosła czeladzkiego a także na niwie społecznej - podkreśla pani Danuta.

Ryszard Liszczyk o to, aby powstała aleja rodów czeladzkich, zabiega od czterech lat. On sam ma tytuł czeladzkiego mieszczanina i jest autorem opracowania na temat siedmiu rodów Czeladzi. Dotarł do dokumentów swojej rodziny z XVII wieku. Jego babcia uratowała życie jednemu z mieszkańców podczas zamieszek policyjnych w 1907 roku,

- Od wielu lat pasjonuję się genealogią i historią Czeladzi oraz moich przodków. Były wśród nich wyjątkowe osoby. Moi prapradziadkowie byli inicjatorami budowy kapliczki Świętej Rozalii, która miała chronić czeladzian przed cholerą, prawdopodobnie pierwszej na terenie miasta. Niestety, została zburzona w 1940 roku - wspomina pan Ryszard.

Nie ustalono jeszcze w jakiej formie nazwiska rodów czeladzkich pojawią się w alei.

- Być może będą one przypominały gwiazdy jak na słynnej hoollwoodzkiej alei gwiazd czy w polskich Międzyzdrojach - zastanawia się kierownik Maćkowski.

Prezeska KLRCz zdradza, że jej mąż, profesor Jan Walczak, pisze książkę poświęconą rodom czeladzkim. Być może jakieś fragmenty informacji w niej zawartych będzie można dodać także przy umieszczonych nazwiskach.

- Powiem szczerze, że nie mogę się już doczekać, kiedy ta aleja powstanie. To fascynująca lekcja historii, chodzić z dzieckiem po parku, opowiadać mu o rodzinach, którzy tworzyli historię tego miasta, w otoczeniu zieleni - mówi Antoni Krawczyk, czeladzianin.

POLSKA Dziennik - Zachodni Magdalena Nowacka