kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Klub Świata Książki. Dot.: Świat Książki - pytanie do członkiń
Ana, no nie potrafię fotografować niematowego papieru - albo mi się rozmazywało, albo lampa się odbijała :o Ale cieszę się, że w końcu podochodziły do Was katalogi :)
Przedwczoraj wpadłam do ŚK i kupiłam "To wiem na pewno" Lamba. Czytam, ale ciężko mi to idzie. Jakaś taka bez polotu jest ta książka :yyyy:
Chciałam "Żonę podróżnika...", ale nie było :baba:
Ondine, a ta Gabaldon to ciekawa jest? :> Katakumby. Alexander Eckert
W głowie miałeś zamęt. Banda idiotów usiłowała wmówic ci, że w książkach coś jest napisane. Ale były przecież puste! Cisnąłeś ostatnią o ścianę i zabrałeś się za dalsze przeszukiwanie pokoiku. Znowu coś przykuło twoją uwagę. Najwyraźniej nikt wcześniej tego nie widział, ale pod sufitem wisiała staromodna lampa. Odruchowo przekręciłeś małe kółko, i lampa zapłonęła jasnym światłem. Nareszcie było trochę więcej widac.
Jonathan Maddox
Zerknąłeś na zegarek z wielkim strachem, większym nawet od tego, gdy od twojego rzutu zależały losy drużyny - przetrwa, czy zostanie rozwiązana. Nie mogłeś się na to zdobyc, aż w końcu przekręciłeś głowę i nieśmiało spojrzałeś na podświetlaną tarczę czasomierza. Była 17:12, jednak w dacie było coś dziwnego. Ostatnim razem był rok 2010... Zegarek chyba się zepsuł, bo pokazywał 1910. Ciekawe... - pomyślałeś. Nagle nad tobą zapłonęło światło. Niemiec wreszcie do czegoś się przydał. Przekręcił kółko w lampie pod sufitem, której nie zauważyłeś. Pokój wypełnił się ciepłym światłem. Spojrzałeś jeszcze raz na książkę, którą rzucił mięśniak. Biografia Michaela Jordana.
Klaudia Boory
Jedne myśli prześcigały drugie, gdy szukałaś wytłumaczenia dla dziwnego zjawiska z książkami. W nikłym świetle latarki przeglądałaś tytuły, gdy nagle zapaliło się światło. To kolos przekręcił coś pod sufitem, zapalając lampę. Poczułaś falę wdzięczności - nareszcie mogłaś zgasic tą małą latareczkę i chodzic bez obaw, że zabijesz się o jakieś rupiecie. Tymczasem Maddox wpatrywał się w swój zegarek, marszcząc brwi. Poczułaś dreszcze, gdy zobaczyłaś podświetloną datę. 11-09-2001. Data ataku na WTC w Nowym Jorku, twój ulubiony temat wypracowań na studiach. Tyle że w dniu wypadku był... No właśnie. 11 Lipca 2010 roku. Chociaż na chwilę z głowy wyleciały ci dziwne książki.
Margo Fabio
Zakosami doszłaś do drewnianej chatki. Usiłowałaś wejśc do środka, ale pierwsze próby zeszły na niczym. Kręciło ci się w głowie, i nie byłaś w stanie przejśc przez okno. W końcu w głowie zaświtał ci pomysł, by przeskoczyc przez framugę. Jednym susem przerzuciłaś siebie razem z plecakiem do chałupki, kopniakiem zahaczając o drewniane drzwiczki okna. Na szczęście po chwili w pokoju zapaliło się światło, bo odcięłaś jedyne źródło słońca zatrzaskując okno z jednej strony. Dobrze, że okno z drugiej było otwarte. Leżałaś na ziemi, nosem dotykając jakiejś książki. Kojarzyłaś ją. 20 000 mil podmorskiej żeglugi, ulubiony tytuł każdego podróżnika. Podniosłaś się powoli i usiadłaś na plecaku. W głowie huczało ci od ilości wypitego alkoholu. Spojrzałaś na flaszkę. Była w połowie pusta. Dobrze, że w samolocie było trochę jedzenia. - stwierdziłaś w myślach.
Tymczasem Szymon Kruk przeglądał książki w milczeniu. Wyglądało na to, że wszystkie tytuły są mu znane, bo po chwili odkładał je na stosik. Jego twarz nie wyrażała żadnych emocji. Odwrócił się tylko, gdy do pomieszczenia wpadła niska blondynka, nogami zatrzaskując okno. Po chwili Niemiec zapalił światło, pozwalając socjologowi dalej wertowac książki. Po minucie lub dwóch szczupły mężczyzna zatrzasnął kolejną książkę z hukiem, i wyprostował się.
Skąd tutaj wzięli nowoczesne tomy o socjologii? Znam te książki ale marzę o tym, żeby miec je u siebie w domu. Właściciel tej chaty musi byc cholernie bogaty. - powiedział głośno, żeby wszyscy go usłyszeli.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|