kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Sylwester 2006!. My pierwszy raz od urodzenia Miłosza idziemy na bankiet. Duża sala, toalety, pióra, orkiestra. Czy ktoś ma ochotę na mój bilet? Bo ja żałuję, że dotrzymałam słowa sprzed lat - że jak przestanę karmić piersią, to pójdę na dużą imprezę. Chciałam być honorowa, a wewnętrznie - jestem wściekła, wściekła, wściekła.
Do biletu dorzucam dobrze tańczącego męża i wieczorową sukienkę, rozmiar 36. Aaaa, mam też śliczną, wyszywaną koralikami torebkę!
A w zeszłym roku było tak pięknie. Piżama party we własnym sosie, Miłosz słodko śpiący i tylko o północy lampka szampana z sąsiadami. Pokój. Ja pokój niestety dziele z siostra, aż tak BARDZO nie narzekam, ale dość często nękam ja pytaniami 'Kiedy się wyprowadzasz?'
Dwa łózka pojedyncze, szafa wbudowana na cala ścianę z lustrami, chuda pólka z różnymi bzdetami i lampka, duza pólka z kosmetykami, zdjęciami, telewizorem, i innymi duperelami. Na ścianie: krzyżyk mój z bierzmowania, tablica korkowa i obrazek Jezusa wyszywany przez moja ciocie No i oczywiście parapet tez cały zagracony Jak wygłąda Wasz pokój?. Hmmm ja mam beżowe zasuwane drzwi, biale sciany (o tapecie inny temat), na scianie, okna mam na przeciwko drzwi - wychodza na poludnie, na scianie przy drzwiach mam 2 wyszywane obrazki zrobione przez moja mame z jakims domkiem - jeden jesienny, drugi wiosenny, ale domek ten sam ^^ Pod nimi stoi łóżko, na podlodze lezy syfny dywan, dosc maly, taki, ze nie wchodzi pod zadne meble, na scianie "wschodniej" wisza 3 papirusy z Egiptu z jakimis kiczowatymi faraonami, dalej obok lozka stoi szafka "nocna", na niej podstawka korkowa pod herbate + HP-PSC 1210 all-in-one, dalej stary komputer, wlasciwie stare pudlo, a na nim glosniki, dalej czarne biurko pod komputer, a na nim monitor (komputer wepchniety na polke pod biurkiem ^^), obok monitora podstawka korkowa, pod monitorem wysuwana szufladka na myche i klawiature, a w klawiaturze mala spiżarenka na wypadek klęski glodowej, jadac przez pokoj dalej na poludnie, keyboard casio w pudelku i gitara w piżamce, przykryte zaslona od okna koloru ciemnobrązowego, firanka jest biala z wzorkami jakimis koronkowymi, jedno okno i drzwi na balkon, kolejna sciana a na niej jakis moj rysunek + jakis inny syf w ramce, dalej biurko do pisania z lampka na nim - biurko ma kolor pomaranczowego drewna z domieszka czarnego, za biurkiem stoja stare sztalugi i tablica korkowa, dalej stary i niedzialajacy zegar, na nim niedzialajaca lampka, dalej cala sciana az do drzwi obstawiona czarnymi regalami z pomaranczowymi pulkami (3 sztuki, ten najbardziej na poludnie jest troche szerszy od pozostalych), na pulkach pelno syf... Jeszcze jest lampa na suficie - 4 zarowki w takich fajnych, fikuśnych ksztaltach ^^ Ale smierdzi jak jest za dlugo wlaczona
I to chyba tyle ^^ Moje prace od początku :). z przyjemnością oglądałam Twoje prace, obrazek świąteczny uroczy i widzę, że chyba mamy do wyszywania tekie same lampki z regulowanym ramieniem :) Wielki zamek miłości Olist Belief.
Zamek Olist osadzony jest na lekkim wzniesieniu, który porasta soczysta, zielona trawa. Rośnie tu wiele drzew i krzewów owocowych. W pobliżu posiadłości znajduje się rozległy ogród, który jest doskonałym miejscem na spędzenie wolnego czasu. Stoi to drewniana, bogato rzeźbiona ławeczka oraz kilka posrebrzanych stolików. Często spotyka się tu przeróżne gatunki motyli. W koronach rozłożystych drzew wesoło świergoczą ptaki. Mały staw Barry'ego dodaje jeszcze więcej delikatności temu miejscu. Jest to zaciszne miejsce, które doskonale pasuje do osobliwości kobiety. Przed zamkiem płynie błękitna rzeka, nad którą wznosi się stabilny most. Zamek zbudowany jest z poszarzałych cegieł. Ma on mnóstwo wieżyczek, gdzie niektóre z nich są złote. Na wielkich, drewnianych wrotach zamku widoczny jest pozłacany napis Zamek Olist Belief. Gdy wejdzie się do środka widać wysoko zawieszony sufit, na którym połyskuje srebrny żyrandol. Ściany wyłożone są monetami, a podłoga to połyskujący na złoto parkiet, na którym spoczywa okrągły dywan wyszywany srebrzystymi nićmi. Na ścianach pozawieszane są kryształowe świeczniki. Stoi tu drewniany wieszak na płaszcze i inne części ubioru. Z korytarza prowadzą drogi do wielu pomieszczeń. Po lewo znajduje się kuchnia. Pięknie zdobione półki z jedzeniem oraz ziołami i trunkami wspaniale komponują się z pozostałym wymeblowaniem pomieszczenia. Drogocenne szafki stoją po obu stronach kuchni, zaś przy oknie rozciąga się lada. Przejściowym pomieszczeniem z kuchni jest jadalnia. Na środku tego pomieszczenia widoczny jest długi stół z poprzysuwanymi do niego krzesłami. W rogach pomieszczenia stoją lampy. Kolejnym pomieszczeniem jest salon. Pod oknami widnieją wyłożone drogocennymi kamieniami parapety. Na parkiecie leży turkusowa wykładzina, która współgra z lampionami. Narożna sofa jest bardzo miękka, także w kolorze wykładziny i lampionów. Wysoki, zabytkowy segment najbardziej przyciąga uwagę ludzi. W nim pochowane są przeróżne kartoteki oraz inne dokumenty potrzebne przy pracy Olist. Przy segmencie stoi niska biblioteczka. Przy wschodniej ścianie stoi śnieżno - białe biurko, z dosuniętym do niego fotelem. Na biurku stoi delikatna, czarna lampka. W salonie, w rogu są schody. Na górze zamku jest sypialnia kobiety. Uwagę wszystkich przykłówa wielkie łoże z baldachimem, przy którym stoi szafka nocna, a na niej wazon z czerwonymi i czarnymi różami. Na suficie wisi połyskująco - kryształowy żyrandol. Na bocznej stronie sypialni jest szafa, w której starannie poukładane są ubrania Olist. W sypialni są drzwi do łazienki. Łazienka to dosyć małe, lecz praktyczne pomieszczenie. Ściany oraz sufit białe. Znajduje się tu natrysk, a także ubikacja. Na podłodze leże miękka mata. Pozostałe 50 pomieszczeń zajmuja pokoje gościnne. Wymeblowanie każdego z nich jest takie same, czyli - podwójne łoże, szafka, stół z dwoma krzesłami oraz lampa naftowa. Oto cały Wielki Zamek Miłości Olist Belief.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|