kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
HQI czy T5 ?. Moim zdaniem obliczenia rotz'a nie koniecznie znajdą odniesienie w praktyce.
Przeliczanie watów, lumenów przy krańcowo różnych barwach mogą przynieść losowe wyniki.
Dla przykładu... 150W HQI 10000 K na oko daje tyle światła co T8 18W 865...
Im więcej tych K, to tym więcej niebieskiego i mniej widzialnego światła... lm.
Przy akwariach słodkowodnych nie polecam wybiegać ponad 8000 K, a osobiście bym nie schodził poniżej 6500K, bo wszystko wygląda czerwonawo - bardzo cieplutko - jakby korzeń "puszczał".
W przypadku HQI, nie można dać lampy za wysoko, bo taki manewr bardzo osłabia ilość światła. Przy jednym źródle światła można oświetlić niewielką powierzchnię.
Dwa źródła podnoszą koszty... o ile zasilanie i lampę można dostać taniej, to żarnik o odpowiedniej barwie jest dość kosztowny. Nie ma co liczyć też na małe zużycie prądu, bo to nie elektronika, a zwykły dławik z osprzętem (przy cenie 100 zł).
Zdecydowanie tańszym i oszczędniejszym rozwiązaniem jest technologia T5 i T8.
Ceny stateczników i świetlówek są już bardzo zbliżone, a świetlówki łatwo dostępne.
Świetlówki T5 o niezłym oddawaniu barw (Ra>85) można już kupić za 20 zł (np 39W/865). Stateczniki i świetlówki w technologii T5 mają dobrą skuteczność energetyczną i świetną trwałość (żywotność do 20 000 godzin - dane z katalogu).
Oświetlenie T5 - 4 x 39W za 240 zł... będzie moim zdaniem trudne do okiełznania... a po pewnym czasie może wyjść bokiem i postanowisz to zredukować (skok parametrów wody - niekorzystne proporcje pierwiastków - mogą spowodować zakwit najróżniejszych glonów).
Kwestię zabudowy oświetlenia, akwarium pozostawię bez komentarza.
Najlepiej sprawdzić jak chodzi 2x39W z odbłyśnikami lub folią lustrzaną i osądzić samemu.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|