ładowarki mikroprocesorowe do baterii parametry
|
kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Czas ladowania. " />Wolnoładowarki: Czas ładowania akumulatorów w technologii Nixx zależy od ich pojemności oraz prądu jaki jest w stanie podać ładowarka.
zaleca się by przez ogniwa przepłynęło 20-30% więcej prądu niż wynosi jego pojemność podana w mAh. Czyli wzór na czas ładowania baterii wygląda następująco: Kod:(pojemnosc odczytana z akumulatora)/(prąd znamionowy odczytany z wolno ładowarki)*1,2 np mam baterię 1500mAh a moja wolno ładowarka ma podany prąd znamionowy 250mAh Kod: 1500mAh/250mAh*1,4=8,4h(osiem i cztery dziesiąte godziny) przy czym należy pamiętać iż godzina ma 60min czyli nasz czas wynosi 8 godzin i 24min(60*0,2).
można również skorzystać z tego skryptu: http://kalkulator.elkopytko.pl/
Mikroprocesorówki ładowanie akumulatorków za pomocą wolnoładowarek nie służy im i przyczynia się do znacznego skrócenia żywotności pakietu. Dodatkowo wymaga pilnowania czasów ładowania przez co są dość kłopotliwe. Zdecydowanie lepszym wyborem są ładowarki mikroprocesorowe, które podczas procesu ładowania na bieżąco monitorują napięcie na ogniwach i pilnują by nie przekroczyły dopuszczalnych norm. Ładowanie na takim sprzęcie zwykle ogranicza się do podłączenia akumulatora i odłączenia go po zakończonym ładowaniu. Ładowarka sama określa czy pakietowi starczy już prądu . Bardziej zaawansowane modele umożliwiają ustawienie wszystkich parametrów ładowania oraz sprawdzenie ile energii zostało władowane w akumulator. ACE-250 pytanie. " />Do tego co napisał Proscan i Polak dodam , ładowałem wielokrotnie baterie alkaliczne typu LR-6 zwykłą ładowarką ,prądem ok 60-80 mA przez jakieś 10-12 godzin. Nigdy mi ich nie rozerwało ,a baterie zyskiwały ok 80% poprzedniego stanu. Po 3-4 takich ładowaniach bateria już nie chciała się ładować ,trzeba było ją wyrzucić.
Testy przprowadzane kilka dni temu w mikroprocesorowej ładowarce dały negatywne efekty- taka ładowarka "na dzień dobry" rozpoznaje baterię i przestaje ją ładować. Podładowywanie duracelek (oryginał zakupiony z Ace 250 )w zwykłej ładowarce -parametry wyżej - dał efekt w postaci przedłużenia pracy "kanarka" o jakieś 3 godziny.
Podładowywanie "firmowych" baterii pewnego niebiesko-czerwonego supermarketu objawiło się wielkim hukiem ( całe szczęście że przed ładowaniem umieściłem je w woreczkach nylonowych) i ogromną ilością czarnego proszku. NIE POLECAM
Grzebiuszka
P. S.* W/w próby były robione tylko dla "dobra nauki" i osoba GRZEBIUSZKI nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie zniszczenia otoczenia i utraty zdrowia/życia ewentualnych "empirystów"
*(skrót ten wbrew pozorom nie oznacza Poszukiwanie Skarbów, Pro Scan lub inne jak niektórzy sugerowali lecz Przypomniałem Sobie ) Tokyo Marui - Rozładowywarka do akumulatorów. Że tak napisze...
Ładowarka- 30zł
rozładowywarka- 40zł
Daje to 70zł
Za 100-115 można miec mikroprocesorową, którą będzie samodzielnie ustawiac sobie większośc parametrów i traktowac baterie w optymalny dla niej sposób. Zadnego siedzenia z zegarkiem i zastanawiania się czy bateria się już rozładowała/ naładowała, czy też nie...
Moim zdaniem nie warto kombinowac- taka rzecz kupuje się raz na całą kariere w ASG sprzedam baterię stick 8.4v 1100 mAh. " />Bateria stockowa firmy D'Boys, parametry jak w temacie. Bateria zawsze rozładowywana i ładowana ładowarką mikroprocesorową. Ma minus taki że na jednym z kabli prowadzących do wtyku jest zdarty kawałek izolacji, ale kable są w porządku. Cena tego chińskiego cuda do uzgodnienia podczas ewentualnych oględzin i testów baterii. Pielęgnacja broni airsoftowej zimą (w mrozy). Chłopaki, zostawcie te wyliczenia, bo nam w niczym nie pomagają, chyba że ktoś się z tego doktoryzuje;) Dla nas - praktyków najważniejsze jest banalne zjawisko: spowolnienie procesów chemicznych w niskiej temperaturze, w której cała nasza chemia poprostu zastyga, a po przyniesieniu do domu, znów cudownie działa. Dotyczy to absolutnie każdej baterii, niezależnie od konstrukcji, rezystancji wew, budowy suchej czy z elektrolitem blablabla... Dla przykładu wezmę dwa typy popularnych w ersofcie ogniw: Intellect H-28A1400 czyli 1400mAh używanych do budowy wszelkich sticków, mini itp., oraz SANYO RC-3600HV, czyli mega-ogniw do mega podkrętek;) Producent Intellect'a podaje pojemność ogniw dla rozładowania w temperaturze 15-25 stopni celc., zakres temperatur ładowania to 0-45 stopni dla wolnoładowarki i 10-45 dla ładowania szybkiego. Zakres ekstremalnych temperatur do rozładowania to -10-65 stopni. Oznacza to, że zbliżając się do tych skrajnych wartości parametry baterii będą znacznie różnić się od znamionowych. Niezależnie więc od tego, ile i jakiej pojemności mamy ogniw w pakiecie, przy pewnej temperaturze dla wszystkich przyjdzie kres:) Jako ciekawostka, SANYO podaje temperatury 0-50 stopni przy rozładowaniu. Dłuższy czas działania na mrozie, wynika tylko z dużej pojemności, bo jeżeli na mrozie dysponujemy np. połową wydajności prądowej pakietu, to i tak prąd jest na tyle duży, że nie odczujemy spadku mocy tak szybko.
Słów parę o ładowaniu;)
Krąży mit o sposobie ładowania baterii na kablu za oknem, tak aby temperatura ładowania była taka sama, jak potem używania... Dla mnie to bzdura, ładujmy baterie w temperaturze pokojowej, gdyż zarówno one, jak i ładowarki mikroprocesorowe zostały właśnie do takich warunków zaprojektowane. Przykład:
a) Ładujemy ogniwo 3600 mAh Sanyo prądem 3,6A w 20 stopniach celcjusza. Po ok. 60min ogniwo osiąga napięcie ok. 1.6V (bądź wielokrotność taka, ile ogniw w pakiecie) i wtedy ładowarka automatycznie kończy proces ładowania. Cacy.
b) Ładujemy to samo ogniwo przy temperaturze 0 stopni. Ogniwo osiąga napięcie 1.6V po ok. 40-45min i następuje zakończenie ładowania, w chwili, kiedy akumulator jest naładowany zaledwie w 2/3.
Nie cacy.
c) Ładujemy to samo ogniwo w 40 stopniach hehehehe po godzinie napięcie na każdym ogniwie osiąga ledwie 1.5V i nie chce podskoczyć wyżej, a ładowarka czeka na moment osiągnięcia 1.6v. Wysra się albo ładowarka, albo ogniwo (po dłuższym czasie oczywiście)
Reasumując: Większe napięcie? Czemu nie. Większa pojemność? Jak najbardziej. Stockowa sprężyna też pomoże. Ale nic naszej baterii nie zastąpi ciepełka, zarówno podczas transportu za pazuchą, jak i na strzelance w doborowym towarzystwie ogrzewacza:)
To mówiłem ja, starszy akumulatorkowy:P Ładowanie baterii - kalkulator. Zamieszczam mały arkusik do odpalenia w Excel'u, pomocny podczas ładowania baterii. Mam nadzieję, że zakończę/ograniczę powstawanie kolejnych kilometrowych wątków dotyczących czasu ładowania itp;)
Pliczek jest mojego autorstwa, proszę o nie modyfikowanie go, a wszelkie sugestie ew. błędów, poprawek lub pomysłów kierujcie na PW, zapraszam również do dyskusji tutaj, zamiast na rozdrobnionych wątkach.
Do pobrania tu (dzięki uprzejmości Red Hiney'a i jego niezmierzonej serwerowni):
http://www.redhiney.net/misc/bateria.xls
Krótka instrukcja obsługi.
Po uruchomieniu pliku widzimy dwie tabelki. Na początek zajmiemy się tą dolną.
Z naszej ładowarki odczytujemy wartość prądu wyjściowego wyrażoną w mAh i wpisujemy w pierwsze żółte pole, z baterii odczytujemy pojemność znamionową w mA i wpisujemy w drugie żółte pole. Otrzymujemy wynik w godzinach i minutach.
UWAGA!
Wyświetlony czas jest parametrem czysto teoretycznym. Musimy pamiętać, że dotyczy on wyłącznie baterii całkowicie rozładowanej a samo ładowanie odbywa się w temperaturze pokojowej. Parametry ładowarki i baterii też są wartościami wyłącznie znamionowymi i mogą różnić się od rzeczywistych, ale na to raczej nie mamy wpływu;)
Ładowarki tzw "zwykłe" są ładowarkami stałonapięciowymi. Oznacza to, że prąd ładowania (mAh) jaki podaje ich producent, dostarczają jedynie w początkowym czasie ładowania, później ten prąd spada aż do zera, w chwili, gdy napięcia ładowanej baterii i ładowarki się zrównają. W praktyce może oznaczać to jeszcze dłuższy czas ładowania, ale za to zmniejsza się ryzyko przeładowania pakietu. Przyjmijmy więc czas wyliczony przez nasz "kalkulator" jako bezpieczny.
Inaczej sprawa wygląda w przypadku ładowarek mikroprocesorowych, które przeważnie są urządzeniami stałoprądowymi. Oznacza to, że prąd jaki określa producent, bądź jaki wybierzemy na regulatorze, o ile ładowarka taki posiada, dostarczany jest przez cały cykl ładowania. I tutaj nasz "kalkulator" poda wynik bardzo zbliżony do rzeczywistego, jednak wątpię, żeby posiadacze ładowarek mikroprocesorowych byli zainteresowani takimi duperelami jak nasze wyliczenia;)
Druga tabelka (ta na górze), czyli dla zaawansowanych;)
(ale przecież wszyscy asgeje są zaawansowani)
Ta tabelka może być pomocna, jeżeli chcemy określić kondycję naszego akumulatorka. Wymaga jednak podstawowych umiejętności z zakresu pomiarów elektrycznych;) Na początek musimy ustalić, jaki prąd obciążenia daje nasza rozładowarka bądź ładowarka mikroprocesorowa w trybie rozładowania, chyba że taką informację znajdziemy na opakowaniu lub samym urządzeniu. W tym celu zaopatrujemy się w multimetr, ustawiamy na miliamperomierz i wpinamy się SZEREGOWO w obwód rozładowywanej właśnie baterii.
Przykład: Na mierniku otrzymujemy wynik pomiaru 500mA, wpisujemy więc tą wartość w polu "prąd obciążenia".
W drugie pole, "czas działania", wpisujemy czas, jaki upłynął od chwili podłączenia NAŁADOWANEJ baterii do chwili jej całkowitego rozładowania. Znowu posiadacze ładowarek mikroprocesorowych mają łatwiej: będzie to moment, w którym nasza ładowarka przełączyła się automatycznie z trybu rozładowania w tryb ładowania (w popularnych ładowarkach- dioda z pomarańczowej zrobiła się czerwona). Natomiast za pomocą miernika "łapiemy" czas, w którym napięcie baterii spada poniżej 1V/ogniwo, czyli np. 7V dla batki 8,4V; 8V dla batki 9,6V itd, nie dopuszczając jednocześnie, by napięcie spadło poniżej 0,6V/ogniwo, gdyż teoretycznie bateria Ni-Mh może się już nie podnieść z takiego rozładowania.
Wpisując otrzymane parametry otrzymujemy wynik w mAh, w polu "pojemność zmierzona". Już dokładniej zbadać baterii się nie da;)
Dodatkowo uzupełniając pole "pojemność znamionowa" otrzymamy wartość procentową w stosunku do tego, co obiecywał producent baterii i możemy to potraktować jako swego rodzaju wyznacznik zużycia. Pamiętamy, że nawet w przypadku ogniw markowych, jak SANYO czy Intellect, odchylenia rzędu 10% mogą być normą.
Gdyby mi się coś przypomniało, postaram się uzupełniać to w tym poście, podobnie postaram się odpowiedzieć na nurtujące was pytania dotyczące wyżej omawianych zagadnień, jak też pozostałych, związanych z bateriami do naszych aegów, więc możecie co jakiś czas odwiedzać ten wątek;)
Pozdrawiam.
"100"
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|