kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Własny ładowacz do wozenia bel Jak zrobic taki ładowacz,wystarczy zespawać parę rurek,i git.. Ja zrobilem ladowacz do przewozu bel na tyl ciagnika z ramy jakiegos samochodu (nawet nie pamietam jakiego ;) ). Postawiłem ja w pionie, przykrecilem do dolu belke a z góry dospawałem uszka do cięgna. Bede przypinam paskiem z naciagaczem i przewoze ursusem 3512. Jak narazie działa bez zarzutu i co najwazniejsze koszt wykonania był niemalże zerowy. Jak bede mial czas wstawie fotki do galerii

Mtz 82 + hydramet 14.
Czy to dobry zestaw do bel, czy przód storzkowy długo wytrzyma.
nie mam tura ale pozwolę sobie coś napisać, bo 14stka kosztuje tyle co i tur na c 360 /mf255 itp czyli 3B za taką kasę to nowego ładowacza do dużego ciągnika nie znajdziesz, obczaj tylko czy ta 14stka ma wypory tylne w mocowaniu, jeśli tak i nie przeszkadza Ci brak prostowodów to OK, a jest jeszcze tur 20 niewiele droższa wersja 14stki w większym udzwigiem ;)

Nowy ciągnik z turem - najlepiej dobrana para :).
dzis byłem u dealera SDFi dostałem oferte deutz agroplus 67 - 67KM max 70KM lepsza skrzynia z rewersem cena cennikowa 131 tys brutto
do tego dach ze szklanym szyberdachem ( super do tura) 4800
koła 12,4x 24 tył 14,9x30 ( powinny byc akurat do oprysków) 400zł
tłumik po słupku a nie pod schodkiem 1800
cena koncowa 137600 brutto

do tego tur 4 ( chwytak bel, krokodyl i szufla 2m, joystik) 28000tys +dodatkowe mocowanie do 7341 z joyem i rozdzielaczem 5300zł


Powiedział ze z całoci jak dojdzie do finalizacji spokojnie 10tys bedzie upustu. Ceny sie nawet zawyża żeby pózniej nie było problemóa jakby zdrożały a wagencji nie da sie podniescceny we wniosku :(
Sorry ale za tą cenę możesz mieć JD 5620 Basic-myślę że do ładowacza będzie nawet lepszy niż Proxima-praktycznie nie potrzeba tego szyberdachu-bardzo wysoko podciągnięta przednia szyba a więc widoczność idealna
-a jeżeli zaraz ktoś wyskoczy z tekstem -ale ile spali-to powiem jedno-kol.Biały brał pod uwagę właśnie Proximę-ten model myślę że nie spali więcej-z kolei koszty filtrów,olejów będą niestety wyższe

Przestroga dla "tych z turem" nie jeździjcie bez przeciwwagi. niop to sie podłacze... Od 6 lat urzuwam m.in case 1494 z ładowaczem!w roku ok najmniej 2500szt bel 120/170 z siatka w zniwa układa itp.pozatym walczy z obornikiem szuflą 2,2m na 3 budynkach tuczarni o pow. ok.3000m2. daje sobie rade i bez zadnej przeciw wagi, gdy ja założylismy to wszystko sie rwało(koła miały mega przyczepnosc na posadce)a wogółe 520 tył.wiec lata bez lepiej niech te gumy sie slizgaja a nie zamiast ma sie ukrecic naped lub cos.Owszem poza budynkjami bywały ciepłe przypadki typu lekko oderwane tylne koła ale jest oki.

Zgrzytająca skrzynia.
Jak tak trzeba sie nameczyc zeby zmienic bieg to ja dziekuje, a ferdek07 na AF napisał ze belarus to pojeb.... ciagnik z tego co tu czytam to ursus jes popierdo.... albo jeszcze gorzej w mtz chociarz biegi normalnie sie wrzuca a nie jakies tam chamulce i podwójne wysprzeglanie nogi was nie bolą heheh.
Biegi w mf 255 chodzą dużo lżej i łatwiej się przeżucają jak w c330 czy c360 bo z takimi dużo mam do czynienia i wcale mniej w tych ciągnikach nie zgrzyta gdy się ciągnik toczy do przodu a chce wsteczny załadować, a skrzynia w ferdku chodzi cacy sprzęgło z jednym chamulcem i przerzucam lewą ręką jak rewersem, czasem jak ciężkie bele ładuje kolcem na tuz lug ciężki gnuj ładowaczem na tuz, to mam na stałe 2 tyś obr silnika i na takich obr na reduktorze przeżucam sobie przód tył, a ładuje prawie 1000 bel i po 150 rozrzutników gnoju a na każdy po 10 wideł, wiec przy samym ładowaniu wciskam sprzegło z chamulcem i przerzucam tył przód jakieś (1000x4)x3=załadunek na łące zdjęcie na podwórku ukłądanie w stodole lub w stogu, 150x10x3 10 widel ofniecie do pryzmy poprawka cofnięcie do rozrzutnika, 12000 + 6000, a już poprawek bo się bela nie wbije lub widły nie nabiorą to nie licze ale tak ponad 20tyś razy przerzucam przód tył jak rewersem i nie narzekam żeby zgrzytało a to tylko przy ładowaczach na tuz a w polu i normalnej pracy nie licze, ciapkiem troche poprzerzucam w polu przód tył i mi się odechciewa, co z tego że mniej zgrzytnie ale za każdym razem a w mf 255 z hamulcem i bez żadnego zgrzytu przerzucam i dużo lżej jak np. w nowej proximie rewers to chodzi,
Jak znajomy zacznie szukać w poj*banym mtz wstecznego to ze 2 min zgrzyta :lol:

Ładowacz do bel z 2 siłownikami ładowacz do bel na tył ciągnika z 2 siłownikami. Chciałbym zrobił ładowacz na tył ciągnika tak żeby ładował 3 rzędy bel na przyczepe 12t. Posiadam ciągnik Mf 3085 z bardzo wydajną pompą. Jak bym zespawał dwa tałowniki i zrobił bym chociaż z jeden przegóp i dał siłownik to by to sie nie łamało i podniosło tak wysoko bele????

Ładowacz do bel z 2 siłownikami ładowacz do bel na tył ciągnika z 2 siłownikami. ale 3 żedy bel nie wsadze.

Mam tura w c360 3p ale nim będe rozładowywał i układał a ciągał przyczepe i nakładał to Mf 3085. jak bym zrobił na tył ciągnika taki ładowacz to bym chciał kłaść 3 rzędy na przyczepe. a sianokiszonki to na sput dwa zędy i na wieszch jeden ale jednego nie wsadze bo rama musiała by być zgięta

zetor ladowacze TL Humpolec 100 220 260 i inne. mam 220 na 8441 i totalną głupotą jest twierdzenie że podnosi tył w ciągniku . ładowalem pareset bel i nie zdarzyło mi się żeby tylne koła straciły przyczepność.owszem jest trochę dłuższy (bodajże 15 cm od 100) ale w przypadku zdejmowania bel z przyczep jest to zaleta a nie wada. można podjeżdżać pod rożnymi kątami bez obawy o zaczepienie kołem za burtę czy ramę. no i sprawa podniesienia większego ciężaru (elmichalkw). chyba dobrze kolego nie widziałeś tych obu ładowaczy 100 i 220. mają zupełnie inne silowniki główne i 220 ma większy udźwig od 100

Ceny ciągników. Ciągnik chcę doposażyć w : skrzynia 40 km/h , fotel Gramera , fotel pasażera, obciążniki na tylną oś 270 kg, szersze opony z tyłu - do zapłacenia ok. 125 000 brutto.

Ładowacz z amortyzatorem drgań i III funkcją hydrauliki do tego łopata 185 , widły drapakowe 150 i chwytak do bel. Po upuście ok. 33 500 brutto.

Forterra 12441 czy MF5460?.
Co wyście się tak uczepili tego spalania w JD. Zresztą jakie to ma znaczenie przy 500mth rocznie jeśli nawet spali przy takiej samej pracy litr więcej, tj. 2 tys. różnicy. To są cięgniki zbudowane na pełnej ramie i z reguły są cięższe 500-700 kg od innych a do tura idealne bo nawet jak tylne koła zaczynają się podnosić to wcale nie zastanawiam się czy czasem go nie przełamię, bo tur jest do ramy przukręcony a nie do silnika. To samo gdy mnie ktoś wyciąga za przód to nie boję się że rozerwie traktor.
Sprzegło jak marzenie gdy ustawiam 200 szt. bel sianokiszonki dziennie to praktycznie nie używam nożnego tylko dźwigni rewesu gdyż łagodnie zatrzymuje i ponownie rusza do tyłu z ciężką belą. O unoszeniu przodu w pługu nie ma mowy bo nie zdejmuję tura.
Skręt lepszy niż w małych traktorach bo koło wewnętrzne pochyla się na zrotnicy przy skręcaniu.
4 tys mtg. zadnych problemów ze sprzęgłem czy wyciekami oleju.
Jaki zetor to wytrzyma.
a kolego taka roznica ze jak zrobi 5tys h to zaoszczędzi 10tys litrow wiec po 5 latach masz 30 tys zł do przodu

Fendt 412 jest mniejszy od JD, nie posiada pelnej ramy a wazy o 600kg wiecej od 6430

Co do sprzegla w MF masz potencjometr z ustawieniem agresywnosci sprzegla, jak wykonujesz orke biego sa zmieniane szybciej a przy ladowaczu z opoznieniem, wystarczy ustawic tak jak chcesz. JD tego nie ma

Moja forterra ma prawie 4tys h i chodzi, wiec nie mow ze nie wytrzyma

Nowy ładowacz czołowy vs Ładowarka vs używany ciagnik z ładowaczem czołowym do 35 tyś złotych z osprzętem?. wsk125ccm powiedz mi jedno. Ile rocznie ruszasz bel. Co byś robił dokładnie ładowaczem jakie ciężary dźwigał. Bo do świąt możemy pisać kazdy co chce na temat co lepsze. Ale ty sie pytasz co jest lepsze dla Ciebie. Kasy za duzo nie masz do wydania wiec to też trzeba brac pod uwagę. Ta mala ładowarka jet ok ale tyl juz się jej podnosi przy 500kg wiec było by nie ciekawie przy cięższych ładunkach.

Nowy ładowacz czołowy vs Ładowarka vs używany ciagnik z ładowaczem czołowym do 35 tyś złotych z osprzętem?.
wsk125ccm powiedz mi jedno. Ile rocznie ruszasz bel. Co byś robił dokładnie ładowaczem jakie ciężary dźwigał. Bo do świąt możemy pisać kazdy co chce na temat co lepsze. Ale ty sie pytasz co jest lepsze dla Ciebie. Kasy za duzo nie masz do wydania wiec to też trzeba brac pod uwagę. Ta mala ładowarka jet ok ale tyl juz się jej podnosi przy 500kg wiec było by nie ciekawie przy cięższych ładunkach.

Belek koło tysiąca, w tym setka słomy, setka siana a reszta sianokiszonka. Udźwig to minimum tona, odjąć wagę chwytaka zostaje 900kg na belkę. A i nie kupujemy jutro, czy za tydzień, bo mleko nisko stoi i na podwyżki się nie zapowiada. A temat przyda się nie jednemu użytkownikowi, który szuka podobnych opinii ;) Pytajcie, a otrzymacie odpowiedź :P

Jaki ciągnik do tura?? 4x4 czy 4x2. jakby ktoś się decydował na MTZ to niech jednak się nie boi o zajechaną pompe bo innej niż zajechana to nie dostanie nowe pompy hydrauliczne do MTZ 82 o symbolu 32p 32litry na minute są sporo poniżej 500zł brutto więc VAT-owiec zadużo za nią nie da tylko wkurza jak co rok przepompuje olej hydr do skrzyni i dwa do wymiany bo się pompa zużyła i uszczelniacz też i olej przelewa ja mam w zapasie zawsze minimum 1 już nie regeneruje bo mniej pochodzi Ruskie niebieskie też troche więcej trzymają niż te Polskie z Tucholi, podnośnik MTZ tylny ma udźwig 2,5t hihi i ramiona przy ciężarach typu wycinak 480kg metaltech mirosławiec 1,4m Pirania to pękają jak się dużo jeździ najczęściej to do góry bezpośrednio z wyjścia z wałka na wielkoklin, ja tam wiem że jak MTZ ważył około 4t to mam Tur 6 waży 900kg + krokodyl około 250 + kuku 700kg max to jest i 2t na przodku który pierwotnie ważył około 1,3t to każdy kto zna się na konstrukcjach to wie że nie ma bata pękają podzespoły szybko.

Ps. dla osób nie eksploatujących mocno "zawodowo" to fakt kupić tanio MTZ w dobrym wieku z napędem na to średni ładowacz i nie za ciężko wtedy jest to średni zestaw z dobrym silnikiem za małe pieniądze jak przeliczyłem ile mój MTZ rocznie dźwiga to poprostu nie dla mnie taki ciągnik bo on nie ma możliwości to przetrwać max łyżka na mtz to 1,8m krokodyl 1,4 to pierdzenie i delikatnie, chwytak bel ale do 850kg balik i nie 500 lub 1000mth rocznie bo tragedia dla takich to JD 5720 i niech się buja

używałem na tylnym tuz do kuku ale teraz mam paszowóz to tylko turem ładuje miałeś MTZ to wiesz jakie porównanie jest stali i TUZ do zetora lub Ursusa...

Ładowacz na podnośnik Jak zrobic ładowacz. Ja mam taki sprzęt na tylny podnośnik. Dokładnie to są takie duże widły zakładane na koniec igły od ładowania bel. Jak chcę to wożę bele albo zakładam widły i wyrzucam obornik. Bez problemu sięga ponad rozrzutnik.
Kiedyś były takie ładowacze na podnośnik, mam gdzieś schemat. Jak znajdę to wrzucę. Może jutro wrzucę fotkę swojego ładowacza.

Edit.
Projekt Państwowy Ośrodek Maszyn
Ładowacz1
Ładowacz 2
Może komuś się przyda.

Case JX 95 Proszę o wypowiedzi. Mój wujek posiada ten ciągnik i kiedy mieszkałem w kosowi to jeździłem nim przez 2 lata i on jest bardzo
dobry do wszelkiego transportu , od nowości miał tura i przez 2 lata cały czas z nim pracował i jest do tego
bardzo dobry bo ma dobre skręty , pracował przez jeden sezon z belarką Vicon RV 2160 i zrobił nią ok. 3000 bel ,
chodzi też z kosiarką dyskową vicon 2,10m i też radzi sobie bardzo dobrze jak dla mnie jego największą wadą jest
to,że ma lekki tył i często przy pracy z ładowaczem trzeba zaczepiać z tyłu jakieś obciążenie a tak ogólnie to
bardzo dobry ciąginik tylko troszkę za dużo pali <_<

C-360 czy MF 255 czy Zetor 5211 czy C-360 3p. Może ktoś tu robi zamieszanie, bo pracuje 2812/mf235 a wypisuje potem że przód skacze w 3512 myśląc że to to samo, a co do mf 255 i c 360 to mam porównanie, (już było tutaj wspominane o rozkładzie masy w ciągnikach mf oraz ursusu i zetor) i tak w c 360 przód podczas orki czy z duzym obciążeniem pujdzie w górę a mf będzie się kopał, chyba że podeprzeć się belką pod zaczep przyczepy to pujdzie w górę, ale tak w normalnych warunkach ten ciągnik nie stanie dęba, tak samo z rotacyjną kosiarką podczas koszenia i ruszania na różnych bagnach i pochyłościach nigdy dęba nie stanie ani go nie ściąga, a podczas transportu to fakt przód podskakuje ale mi to nie przezzkadza bo drogi się trzyma, ale konkretnie to od 15stu lat pracuje ze zdjętymi obciążnikami i mi to nie przeszkadza tak samo przy ładowaczu do gnoju na tuz czy kolcu do bel, często ciągnik balansuje tylko na tylnej osi a zawracam hamulcami, ciągnik ma duży udział masy wlasnej na przedniej osi (duzo większy jak c 360) a to ze niby rzekomo c 360 ma ciężejszy przód to tylko wynika to złudzenie z tego że jest większy rozstaw osi, a nacisk przednich kół w c 360 jest mniejszy!!!
Co do prasy zwijającej, dobry znajomy miał i mf 255 i c 360 i twierdził że szkoda sobie d*pę zawracać i czepiać c 360 na grząskie torofowe łaki, bo po primo silnik ma mało wydajne chłodzenie i zaraz się gotuje, a tylna oś ciągnika się zapada w torfie, (ale on miał mf na kołach 14,9/28) nie jest to odosobniony przypadek, bo kożystałem z usług wielu posiadaczy c 360 +sipma 279/1 i taki zestaw nie radzi sobie w łąkach

C-330 podnośnik problem z podnośnikiem. Witam mam problem z podnosnikiem w C330. Mianowicie po podniesieniu turem 4 bel sianokiszonki ładowacz przestał podnosić. Na wolnych obrotach ani drgnie a przy około 1400 zaczyna się powoli dźwigać.Niewiem czy to pompa czy może coś innego np. rozdzielacz. Dodam iż ciągniki ma 23lata( pompa nie była jeszcze wymieniana) i tura mam przy nim od około miesiąca. I jeszcze jedno moje spotrzeżenie ,natomiast przy zimnym jak i czasami przy ciepłym oleju miałem parerazy taki przypadek że wciskając podnoszenie wogule tylne ramiona nie reagowały a jak znajdowały się w pozycji uniesionej to opadały, dopiero po kilkukrotnym przesunięciu dźwigni w stan podnoszenia ramiona zareagowały.Czekam na jakieś diagnozy z waszej strony.Za odp. z góry dzięki.

Niekończąca się opowiesć czyli moje kłopoty z belarusem. Tutaj muszę przyznać Ci rację bo 3512 nie ma polotu do mf 255 wiadomo polska stal i wogóle, ale dzwignia od biegów w mf to majstersztyk, gdyby niewygodnie się przełączało to bym się wykończył, powiesz że się przyzwyczaiłem, ale tak ceniona prostota rozwiązań jest wdrożona w ciągnikach mf do perfekcji, natomiast mtz jest tak prosty że aż skomplikowany i na tym polega różnica, np. hamulce taśmowe w mf wspanaiłe bezawaryjne rozwiązanie ,czy dzwignia biegów z 1na R jak rewers, opuszczany do ziemi tylny dolny zaczep, precyzyjne i bardzo trwałe sprzęgło, a co ten ciągnik u mnie robi z ładowaczem to duży ciągnik z turem mialby co robić ;) no ale dużym w stodołach bel nie poukładam dlatego narazie jest jak jest i jescze d długie lata ferdek posłuży ;)

Własny ładowacz do wozenia bel Jak zrobic taki ładowacz,wystarczy zespawać parę rurek,i git.. Ładowacz na tył ciągnika do przewozu bel,po co wizic turem jak można tym i szybciej,zapinasz do mf255 i śmigasz.

Własny ładowacz do wozenia bel Jak zrobic taki ładowacz,wystarczy zespawać parę rurek,i git..
Ładowacz na tył ciągnika do przewozu bel,po co wizic turem jak można tym i szybciej,zapinasz do mf255 i śmigasz.
Jeśli chodzi o mf 255 to szybciej tym na tył, ale udzwig w mf 255 jest troche za mały do cięższych belek

Przestroga dla "tych z turem" nie jeździjcie bez przeciwwagi.
jakie zamki?> czy jest to standard w polskich ładowaczach? czy np. stoll takie siłowniki ma?

No właśnie co do samej awaryjności ładowacza, to słyszałem opinie że joystrik to bardzo awaryjne urządzenie, no ale ułatwia pracę, a np. kierując się wyborem ładowacza czy bardzo ważne jest to aby ładowacz posiadał prostowody, czy takim bez prostowodów za każdym razem układając bele na przyczepie musiał bym brać poprawkę na 2gą sekcję żeby wyposiomować?
Zamki to chyba takie jak ma np. Sipma na siłownikach klapy - taki ceownik zakładany na wysunięty tłok, dobrze rozumiem? A te prostowody to o poziomowanie chodzi?


Co do krokodyla, to czy wożenu i układaniu bel nie pognie się zaraz (widze że wielu tak robi), (tylko nie piszcie że do bel jest chwytak ;) )
Czy zdarza się zeby z wideł lub łychy spadło coś na maskę?
Od bel sie nie pognie, przy belach 120cm jest troche dupiato, przynajmniej u mnie bo krokodyl jest deko szerszy i nieco utrudnia ładowanie trzeciej beli w rzędzie na D47 ;) Poza tym zbiórka krokodylem idzie nawet sprawniej jak chwytakiem. Na maske nic nie spada.


Jak wrzuciłeś 3 szosową ładując bele to Ci musiało się nieźle spieszyć, a z tą jazdą na dwóch kołach to miałeś wielkie szczęście że wpore odbiłeś kołami bo byś leżał na boku
Nie trzeba dużej prędkości ani beli w chwytaku aby przewrócić ciągnik. Kiedyś nieco szybciej przejeżdżałem z pola na droge U912 z podniesionym turem, uczepiony był chwytak do bel i jakoś tak niefortunnie mnie bujnęło że najpierw oderwało sie tylne koło, potem troche przednie i był taki moment zawachania po czym ciągnik runął spowrotem na 4 koła :D Jechałbym nieco szybciej i już bym leżał.

Ursusa nie poszerzałem pod tura, pracuje nim w jednej z obór i nie może być za szeroki. Dla pewności można zwiększyć rozstaw kół ale jak zna sie ograniczenia sprzętu to nie ma takiej potrzeby.